MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co byście zjedli?

(pik)
Adrian Dworak: - W tej chwili moim marzeniem jest cieplutki kurczak z rusztu z chrupiącymi frytkami. Do tego dobra surówka z białej kapusty i zimna pepsi do picia.
Adrian Dworak: - W tej chwili moim marzeniem jest cieplutki kurczak z rusztu z chrupiącymi frytkami. Do tego dobra surówka z białej kapusty i zimna pepsi do picia. fot. Jakub Pikulik
Dziś rano jak co dzień przespacerowaliśmy się po woodstockowym polu. Większość przystankowiczów jadła akurat śniadanie.
Adam Czyżak:- Cieknie mi ślinka na myśl o kluskach z modrą kapustą i roladą. Do popicia koniecznie coś zimnego, najlepiej cola
Adam Czyżak:- Cieknie mi ślinka na myśl o kluskach z modrą kapustą i roladą. Do popicia koniecznie coś zimnego, najlepiej cola

Adam Czyżak:- Cieknie mi ślinka na myśl o kluskach z modrą kapustą i roladą. Do popicia koniecznie coś zimnego, najlepiej cola

Zupki z torebki, kanapki z konserwą albo pasztetem, herbata z wody ugotowanej nad polowym palnikiem na gaz - jak przystało na biwak tym właśnie żywią się woodstockowicze.

My jednak zadaliśmy im pytanie: co byście zjedli, gdybyście mogli wybrać swój ulubiony posiłek? W oczach naszych rozmówców najpierw pojawiał się błysk nadziei - może wygrali w jakimś konkursie? Później niedowierzanie - to pewnie jakaś prowokacja. Na koniec z cieknącą ślinką opowiadali nam o swoich kulinarnych marzeniach. A jest co opowiadać.

Polowe warunki nie rozpieszczają podniebień i żołądków. Niektórym już dawno skończyła się kasa na żarcie. A do Przystanku jeszcze przecież kilka ładnych dni.

.

Marcin Witkowski: - Bezapelacyjnie moim faworytem jest karczek przyrządzony w barze „Skorpion” w Zduńskiej Woli. Do popicia chłodny napój gazowany.
Marcin Witkowski: - Bezapelacyjnie moim faworytem jest karczek przyrządzony w barze „Skorpion” w Zduńskiej Woli. Do popicia chłodny napój gazowany.

Marcin Witkowski: - Bezapelacyjnie moim faworytem jest karczek przyrządzony w barze "Skorpion" w Zduńskiej Woli. Do popicia chłodny napój gazowany.

.

Herald Fisher: - Przyjechałem z Niemiec. Tam królują kebaby tureckie. Właśnie na takiego wypasionego, dużego kebaba z dużą ilością mięsa i surówek mam
Herald Fisher: - Przyjechałem z Niemiec. Tam królują kebaby tureckie. Właśnie na takiego wypasionego, dużego kebaba z dużą ilością mięsa i surówek mam teraz ochotę.

Herald Fisher: - Przyjechałem z Niemiec. Tam królują kebaby tureckie. Właśnie na takiego wypasionego, dużego kebaba z dużą ilością mięsa i surówek mam teraz ochotę.

Stephan Seicer: - Podobnie jak kolega przyjechałem z Niemiec. Mamy zbliżone gusta. Również marzę o tureckim kebabie przyrządzonym przez prawdziwego Turka
Stephan Seicer: - Podobnie jak kolega przyjechałem z Niemiec. Mamy zbliżone gusta. Również marzę o tureckim kebabie przyrządzonym przez prawdziwego Turka w prawdziwej tureckiej knajpie.

Stephan Seicer: - Podobnie jak kolega przyjechałem z Niemiec. Mamy zbliżone gusta. Również marzę o tureckim kebabie przyrządzonym przez prawdziwego Turka w prawdziwej tureckiej knajpie.

Tomasz Lis: - W tej chwili mam jedno marzenie: spaghetti po bolońsku z kukurydzą. Obowiązkowo na ostro. Do picia tradycyjnie herbata.
Tomasz Lis: - W tej chwili mam jedno marzenie: spaghetti po bolońsku z kukurydzą. Obowiązkowo na ostro. Do picia tradycyjnie herbata.

Tomasz Lis: - W tej chwili mam jedno marzenie: spaghetti po bolońsku z kukurydzą. Obowiązkowo na ostro. Do picia tradycyjnie herbata.

Beata Kuśmierczyk: - Marzę o sałatce greckiej z dużą ilością sera feta. Do tego ziemniaczki zapiekane z ziołami i koniecznie lodowata cola.
Beata Kuśmierczyk: - Marzę o sałatce greckiej z dużą ilością sera feta. Do tego ziemniaczki zapiekane z ziołami i koniecznie lodowata cola.

Beata Kuśmierczyk: - Marzę o sałatce greckiej z dużą ilością sera feta. Do tego ziemniaczki zapiekane z ziołami i koniecznie lodowata cola.

Sebastian Kowalczyk: - Podczas ostatniego finały WOŚP posmakowało mi jedzenie serwowane przez krishnowców. Mam ochotę na czipsy z kminkiem. Do picia
Sebastian Kowalczyk: - Podczas ostatniego finały WOŚP posmakowało mi jedzenie serwowane przez krishnowców. Mam ochotę na czipsy z kminkiem. Do picia malibu z mlekiem i parasolką.

Sebastian Kowalczyk: - Podczas ostatniego finały WOŚP posmakowało mi jedzenie serwowane przez krishnowców. Mam ochotę na czipsy z kminkiem. Do picia malibu z mlekiem i parasolką.

Anita Neuman: - Najchętniej zjadłabym teraz lasanię z colą do popicia. Rzeczywistość jest jednak brutalna, teraz jem zwykły chleb z serem.
Anita Neuman: - Najchętniej zjadłabym teraz lasanię z colą do popicia. Rzeczywistość jest jednak brutalna, teraz jem zwykły chleb z serem.

Anita Neuman: - Najchętniej zjadłabym teraz lasanię z colą do popicia. Rzeczywistość jest jednak brutalna, teraz jem zwykły chleb z serem.

Małgorzata Krzyżańska: - Jeśli chodzi o jedzenie to mam nietypowy gust. Teraz najchętniej zjadłabym ogórki kiszone z dżemem truskawkowym. Do popicia
Małgorzata Krzyżańska: - Jeśli chodzi o jedzenie to mam nietypowy gust. Teraz najchętniej zjadłabym ogórki kiszone z dżemem truskawkowym. Do popicia sok pomidorowy

Małgorzata Krzyżańska: - Jeśli chodzi o jedzenie to mam nietypowy gust. Teraz najchętniej zjadłabym ogórki kiszone z dżemem truskawkowym. Do popicia sok pomidorowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska