Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwiadowcy z Międzyrzecza przetestowali armaty Rosomaków

(dab)
Zwiadowcy z Międzyrzecza przetestowali armaty transporterów Rosomak.
Zwiadowcy z Międzyrzecza przetestowali armaty transporterów Rosomak. 17. WBZ
Zwiadowcy z międzyrzeckiej brygady trenowali strzelanie z Rosomaków. To dla nich nowe wyzwanie, gdyż do tej pory szkolili się na lżejszych transporterach BRDM.

Działonowi z kompani rozpoznawczej poznali już moc szybkostrzelnych armat Rosomaków. Przetestowali je na strzelnicy bojowej czołgów na wędrzyńskim poligonie. To był ich debiut, gdyż do tej pory szkolili się na lżejszych transporterach Brdm, które ostatnio zostały jednak wycofane z międzyrzeckiej brygady.

- W przeciwieństwie do żołnierzy piechoty, którzy już od 2006 roku użytkują Rosomaki, dla nas wszystko jest nowe i stanowi spore wyzwanie. Wielu rzeczy musimy nauczyć się od początku - podkreśla kapitan Arkadiusz Sieniawski, dowódca kompanii rozpoznawczej Ułanów Wielkopolskich.

Zwiadowcy to przysłowiowe uszy i oczy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Rosomaki doskonale poznali w czasie misji w Afganistanie. Teraz mają okazję poznać siłę i skuteczność ich ognia. Zgodnie przy tym podkreślają, że z chęcią korzystają z pomocy bardziej doświadczonych kolegów z piechoty. Dlatego w roli instruktorów na zajęciach ogniowych wystąpili żołnierze z 1. kompanii piechoty zmotoryzowanej.

Po zakończeniu strzelania nastąpił jeden z najważniejszych elementów zajęć, czyli ich wspólne omówienie przez kierownika zajęć i strzelające załogi. - Wypracowane wnioski posłużą nam do przygotowania kolejnego szkolenia ogniowego, tak abyśmy uzyskiwali coraz lepsze wyniki szkoleniowe - podsumował dowódca kompanii.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska