MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Falubazu Zielona Góra integrują się w górach. Są na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Trwa zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra w Szklarskiej Porębie. Rycerze speedway'a biegają na nartach, ćwiczą w sali gimnastycznej i mocno integrują zespół. W zielonogórskiej drużynie jest kilku nowych zawodników, dlatego zgrupowanie w ośrodku Norweska Dolina ma przede wszystkim cel integracyjny. Ale nie brakuje ciężkich treningów. W pierwszych dniach pobytu w Szklarskiej Porębie żużlowcy przede wszystkim korzystają z najlepszych w Polsce tras do biegów narciarskich. Na Polanie Jakuszyckiej bryluje Grzegorz Zengota, który wrócił do Falubazu po sześciu sezonach. - Oczekiwania są takie, że będę jednym z liderów drużyny. Postaram się podołać wyzwaniu - mówi "Zengi". Na zgrupowanie nie mógł pojechać kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz. W domu zatrzymało go zapalenie oskrzeli. - Cały czas trzymamy kciuki za zdrowie kapitana, leży chory w łóżku, ale wciąż mamy nadzieję, że uda mu się choć na chwilę do nas przyjechać - powiedział Tomasz Walczak, kierownik drużyny. Pozostali żużlowcy Falubazu pojechali w góry, łącznie z czwórką zawodników zagranicznych.
Trwa zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra w Szklarskiej Porębie. Rycerze speedway'a biegają na nartach, ćwiczą w sali gimnastycznej i mocno integrują zespół. W zielonogórskiej drużynie jest kilku nowych zawodników, dlatego zgrupowanie w ośrodku Norweska Dolina ma przede wszystkim cel integracyjny. Ale nie brakuje ciężkich treningów. W pierwszych dniach pobytu w Szklarskiej Porębie żużlowcy przede wszystkim korzystają z najlepszych w Polsce tras do biegów narciarskich. Na Polanie Jakuszyckiej bryluje Grzegorz Zengota, który wrócił do Falubazu po sześciu sezonach. - Oczekiwania są takie, że będę jednym z liderów drużyny. Postaram się podołać wyzwaniu - mówi "Zengi". Na zgrupowanie nie mógł pojechać kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz. W domu zatrzymało go zapalenie oskrzeli. - Cały czas trzymamy kciuki za zdrowie kapitana, leży chory w łóżku, ale wciąż mamy nadzieję, że uda mu się choć na chwilę do nas przyjechać - powiedział Tomasz Walczak, kierownik drużyny. Pozostali żużlowcy Falubazu pojechali w góry, łącznie z czwórką zawodników zagranicznych. Mariusz Kapała / GL
Trwa zgrupowanie żużlowców Falubazu Zielona Góra w Szklarskiej Porębie. Rycerze speedway'a biegają na nartach, ćwiczą w sali gimnastycznej i mocno integrują zespół. W zielonogórskiej drużynie jest kilku nowych zawodników, dlatego zgrupowanie w ośrodku Norweska Dolina ma przede wszystkim cel integracyjny. Ale nie brakuje ciężkich treningów. W pierwszych dniach pobytu w Szklarskiej Porębie żużlowcy przede wszystkim korzystają z najlepszych w Polsce tras do biegów narciarskich. Na Polanie Jakuszyckiej bryluje Grzegorz Zengota, który wrócił do Falubazu po sześciu sezonach. - Oczekiwania są takie, że będę jednym z liderów drużyny. Postaram się podołać wyzwaniu - mówi "Zengi". Na zgrupowanie nie mógł pojechać kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz. W domu zatrzymało go zapalenie oskrzeli. - Cały czas trzymamy kciuki za zdrowie kapitana, leży chory w łóżku, ale wciąż mamy nadzieję, że uda mu się choć na chwilę do nas przyjechać - powiedział Tomasz Walczak, kierownik drużyny. Pozostali żużlowcy Falubazu pojechali w góry, łącznie z czwórką zawodników zagranicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska