Zostawmy pacjentom nadzieję

Chory jest naszym partnerem

Ordynator oddziału wewnętrznego, bardzo ciepła osobowość, kontaktowy, empatyczny, mający czas dla pacjenta" - przeczytaliśmy w zgłoszeniu do naszego plebiscytu.

Jak jest naprawdę? Doktor Marek Patalan uśmiecha się nieśmiało na te słowa. Wszystko przez wrodzoną skromność.

Jego przygoda z medycyną zaczęła się trzydzieści lat temu. Od początku to było powołanie, rodzaj misji. - Zawsze fascynowała mnie praca z człowiekiem i postęp technologiczny - opowiada. - To połączenie jest wspaniałe. Bo dzięki niemu mogę uczestniczyć w czymś niezwykłym - ratowaniu życia. Aby rozmawiać z pacjentem, trzeba być dobrym psychologiem. Najgorsze, co możemy zrobić, to odebrać mu nadzieję. Moim asystentom mówię, że chorych należy traktować po partnersku.
Interna, jak w żargonie lekarskim nazywa się oddział wewnętrzny, to serce każdego szpitala. To tu rozpoznaje się większość najgroźniejszych chorób, choćby nowotwory. W tym celu przeprowadza się gastroskopię, endoskopię i wiele innych specjalistycznych badań.

- Można powiedzieć, że to od pracy naszego oddziału w dużej mierze zależy powodzenie leczenia - mówi M. Patalan. - Bo to my diagnozujemy i rozpoznajemy choroby. I jeśli coś przeoczymy, może to mieć dla chorego bardzo poważne konsekwencje. Wszystkie informacje przekazujemy, np. na oddział onkologiczny. Dzięki temu wiadomo, jaką podjąć metodę leczenia w walce z rakiem.

Patalan do niedawna pracował w Szczecinie, w większym ośrodku. Przeniósł się do Świebodzina, bo, jak twierdzi, to w tym mieście ma większe możliwośći.

- Dyrekcja szpitala bardzo mocno nas wspiera - przekonuje lekarz. - Mamy też do dyspozycji nowoczesny sprzęt. Gastroskop pozwala zdiagnozować wszelkie choroby układu pokarmowego.
A przecież, jeśli chorobę rozpozna się szybko jest szansa na pełne wyleczenie.

Plebiscyt "Nasz Doktor" potrwa do 31 października.