Prawie 700 ochotników z Narodowych Sił Rezerwowych przez dwa tygodnie szlifowało wojskowe abecadło razem z zawodowcami z międzyrzecko-wędrzyńskiej brygady. Szkolili się razem z żołnierzami 7. batalionu Strzelców Konnych, dowodzonego przez podpułkownika Rafała Miernika. Trenowali strzelanie z symulatorów, a potem z broni ręcznej. Przeszli też ekspresowy kurs udzielania tzw. pomocy przedmedycznej i ewakuacji medycznej z pola walki. Część z nich chce służyć w tej elitarnej jednostce.