Żołnierze gotowi do dyżuru

Przeczytaj też: Talibowie zaatakowali naszych żołnierzy (zdjęcia)

Żołnierze batalionu manewrowego z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza i Wędrzyna szykują się do półrocznego dyżuru w europejskich siłach szybkiego reagowania - Weimarskiej Grupie Bojowej. Na wędrzyńskim poligonie zakończyła się właśnie certyfikacja 3. kompanii piechoty zmotoryzowanej. To ostatnia odsłona przygotowań batalionu do manewrów "Wyzwanie 12", które są sprawdzianem jego bojowej kondycji.

Certyfikacja to sprawdzian gotowości bojowej pododdziału. Przez dwa dni żołnierze 3. kompanii musieli się wykazać umiejętnościami strzeleckimi, wytrzymałością i odpornością na stres i zmęczenie. Jak podkreślił ich dowódca kpt. Artur Żelichowski, żadnemu z jego podwładnych nie zabrakło jednak motywacji i determinacji. Były im potrzebne m.in. podczas forsowania przeszkody wodnej, czyli jeziora Buszno. Wykorzystali do tego celu łodzie desantowe, zaś przeprawę ubezpieczała grupę saperów z 5. Kresowego Batalionu Saperów z Krosna Odrzańskiego.

Kolejnym wyzwaniem było zapewnienie przejezdności mostu na kanale Malcz. Mieli okazję sprawdzić tam swoją odporność psychiczną podczas negocjacji i następnie rozpraszania agresywnie zachowującego się tłumu, który zablokował im przejazd. Takie zadania nigdy nie należą do łatwych. Gdy zawodzą negocjacje, konieczne jest użycie siły.

Jednym z najtrudniejszych epizodów ćwiczeń były poszukiwania załogi śmigłowca, który lądował awaryjne na terenie opanowanym przez wroga. Po kilku godzinach żmudnych poszukiwań udało się zlokalizować poszkodowanych, którzy po udzieleniu pierwszej pomocy na miejscu zostali bezpiecznie przewiezieni do bazy.

Kompania zaliczyła sprawdzian na piątkę, ale jej żołnierze będą musieli poczekać na odpoczynek. Właśnie ruszyło ćwiczenie pod kryptonimem Wyzwanie 12, w którym uczestniczy cały batalion manewrowy.