Trwa remont wału przeciwpowodziowego przy Odrze, sąsiadującego z Twierdzą Kostrzyn. Chroniące przed powodzią umocnienia położone są wzdłuż drogi, którą w 1945 r. poprowadzone było jedno z natarć wojsk radzieckich na Stare Miasto. To dlatego koparkom, spychaczom i fachowcom od melioracji towarzyszą saperzy. Na początku stycznia w ziemi znaleziono tajemnicze, masywne, metalowe przedmioty. Poznańscy badacze ze stowarzyszenia Perkun i Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca przyjrzeli się odkopanym szczątkom. Okazało się, że są to fragmenty czołgu T-34. Dokładnie chodzi o część burty czołgu. W ziemi znaleziono też duży fragment lufy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, bo ziemia w rejonie Kostrzyna takich szczątków skrywa jeszcze dużo, ale badaczom udało się ustalić historię tego wraku. - Pomogła książka "Kostrzyn 1945. Przedpiekle Berlina". Kilka wersów jest poświęcone właśnie prawdopodobnie tej konkretnej maszynie - mówi Paweł Piątkiewicz z grupy Perkun.
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**
Przenieśmy się do lutego 1945 r. Trwają zacięte walki o kostrzyńską twierdzę. Niemieckie umocnienia są wysunięte około kilometra od murów Starego Miasta. Okopy, stanowiska karabinów maszynowych, zasieki, pola minowe, artyleria - wszystko to ma bronić dostępu do twierdzy. Jeden z najsilniej bronionych punktów utworzono w tzw. Pszczelim Dworze. Był on w miejscu, gdzie obecnie droga do Górzycy skręca w lewo "odrywa" się od wału przeciwpowodziowego. Z relacji niemieckiego żołnierza, który w owym czasie bronił twierdzy wynika, że punkt oporu w Pszczelim Dworze został przełamany. W stronę Bramy Chyżańskiej (sąsiaduje z Bastionem Filip) ruszył w szaleńczej szarży radziecki T-34. Ale Niemcy wiedzieli jak się bronić. - W Pszczelim Dworze były umieszczone działa przeciwlotnicze. Niemcy wykorzystywali je też do niszczenia czołgów, były w tym bardzo skuteczne. Kiedy czołg jechał w stronę twierdzy, został trafiony z tyłu i zniszczony - mówi P. Piątkiewicz. I to właśnie na szczątki tej maszyny trafiono pod koniec stycznia.
W Pszczelim Dworze były umieszczone działa przeciwlotnicze. Niemcy wykorzystywali je też do niszczenia czołgów, były w tym bardzo skuteczne. Kiedy czołg jechał w stronę twierdzy, został trafiony z tyłu i zniszczony
Czytaj też: Zagadka bombowca B-17. Historia ożyła po 67 latach
Dlaczego tylko element burty i lufa? - Rosjanie często wykorzystywali ocalałe fragmenty czołgów do naprawy innych maszyn. Poza tym zniszczona maszyna po wojnie mogła być rozkradziona. W wale od strony Odry były niemieckie ziemianki, więc to co zostało prawdopodobnie do nich wrzucono i zasypano - mówią badacze.
Teraz odnalezione szczątki są zabezpieczone w Muzeum Twierdzy Kostrzyn. - Być może je zakonserwujemy i staną się częścią ekspozycji, którą otworzymy w maju w bastionie Filip - mówi Ryszard Skałba, dyrektor muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?