MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: radziecki nabój trafił na wysypisko śmieci. Ktoś wrzucił go do... kubła na śmieci. Na wysypisko musieli przyjechać saperzy

Sandra Soczewa
Sandra Soczewa
Na linię sortowniczą trafił... radziecki nabój wielkokalibrowy.
Na linię sortowniczą trafił... radziecki nabój wielkokalibrowy. facebook ZGK
Zielonogórski Zakład Gospodarki Komunalnej informuje o "nietypowym znalezisku" na wysypisku śmieci i podsumowuje, że to cud, że nikomu nic się nie stało...

W środę 17 lutego, wysypisko śmieci odwiedzili saperzy. Powód? Na linię sortowniczą trafił... radziecki nabój wielkokalibrowy zaprojektowany pierwotnie jako amunicja dla karabinów przeciwpancernych, obecnie używany w wkm-ach KPW.

Nabój na wysypisku. Mogło dojść do nieszczęścia

Jak informuje prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze, Krzysztof Sikora, nabój znalazł się na linii sortowniczej we wtorek 16 lutego. - Przez sekundę mogło wydawać się to śmieszne, ale tak naprawdę było straszne. Pracownicy zareagowali natychmiast. Na miejsce wezwano policję i wczoraj zabezpieczono nabój. Dziś z rana zabrali go saperzy - mówi K. Sikora.

- Może to nic wielkiego, ale nabój mógł stanowić duże niebezpieczeństwo dla pracowników. Należy pamiętać, że nasze odpady są przez nich sortowane ręcznie - podkreśla Krzysztof Sikora, prezes ZGK w Zielonej Górze.

Tak naprawdę, z wrzuconym do śmieci nabojem, mogło się wszystko wydarzyć, a ktoś, kto umieścił go albo w kuble na plastiki, albo w żółtym worku, zachował się bardzo nieodpowiedzialnie. Jak mówi prezes ZGK ustalenie, z jakiego kubła, należącego, do jakiej wspólnoty, spółdzielni, czy domku jednorodzinnego, jest już niemożliwe. Najważniejsze, że pracownicy w porę zorientowali się, z czym mają do czynienia i sprawdzili też, czy podobnych rzeczy nie ma w tym samym transporcie.

Do śmieci ludzie wrzucają wiele niebezpiecznych przedmiotów

Zapytaliśmy prezesa ZGK, czy często się zdarza, że na wysypisko trafiają tak niebezpieczne przedmioty. Okazuje się, że o ile amunicja na linię sortowniczą trafiła po raz pierwszy, to ludzie wyrzucają do kubłów wiele innych niebezpiecznych przedmiotów.

- Niestety, ale bardzo często trafiają do nas noże, nożyczki, czy strzykawki z insuliną. Na tego rodzaju odpady są wydzielone specjalnie miejsca. Część mieszkańców jednak nie sprawdza, co z takimi odpadami zrobić i wrzuca tam, gdzie chce. A przecież taka igła, czy nóż mogą m.in. zranić naszych pracowników- mówi Krzysztof Sikora.

saperzy w zielonej górze. radziecki nabój znalazł się na wysypisku śmieci
W środę, 17 lutego, z rana, na miejscu byli już saperzy, którzy zabrali nabój. facebook ZGK

WIDEO: Segregacja śmieci nie jest taka trudna! O tym musisz pamiętać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska