- Inteligentni tworzą , prymitywni niszczą, - taka jest niestety historia ludzkości... Jest to bardzo przykre... Zastanawiam się, skąd bierze się taki wandalizm w śród naszej społeczności? – mówi zmartwiony autor bachusika – rzeźbiarz Artur Wochniak. - Zamiast cieszyć się urokiem naszego miasta, i doceniać elementy rzeźbiarskie, które tworzą pozytywny klimat , są tacy, którzy wolą niszczyć...
Bachusik Dyrygentus
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca br. przed Filharmonią Zielonogórską stanął 64. bachusik – Dyrygentus. Niektórzy nazwali go już Czesiem, bo jak mówią - wypisz, wymaluj Czesław Grabowski z batutą w ręku.
Nowy bachusik został odsłonięty podczas koncertu plenerowego i od razu zyskał sympatię zielonogórzan. Oklaskom nie było końca.
Bachusiki są podziwiane i... niszczone
Nie jest to pierwszy akt wandalizmu, dotyczący bachusików. Ozdoba zielonogórskiego deptaku - Bachusik Ciekawek - cieszył oko niespełna 10 dni. Najpierw złodziej usiłował go wyrwać, potem w nocy odciął go piłą.
Podobnie piłowane nogi miał Winolubikus. Bezpieczny był tylko dwa tygodnie… To tylko przykłady dewastacji posążków, które inni podziwiają, robią sobie z nimi zdjęcia i cieszą się, że coraz ich więcej w naszym mieście.
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?