Rzeczywiście, robót na wiadukcie nie widać. Prace zostały tam mocno ograniczone. Dlaczego? Okazało się bowiem, że po zdjęciu nawierzchni i odsłonięciu niektórych elementów, stan techniczny obiektu jest znacznie gorszy niż zakładał to projekt, dotyczący przebudowy tego obiektu.
Ekspertyza odpowie, czy potrzebny jest nowy projekt
Co dalej? Przygotowywana jest obecnie ekspertyza. Ona określi co i jak należy wykonać, by wiadukt był bezpieczny. Z obu nitek wiaduktu zostały pobrane próby. To na ich podstawie podjęta zostanie decyzja, co dalej. Wyniki ekspertyzy mamy poznać po wakacjach. Oznacza to tylko jedno, kierowcy muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość. Bo jeśli okaże się, ż trzeba będzie wykonać nowy projekt, dotyczący modernizacji, to przyjdzie nam poczekać na inwestycje. Nowy projekt może być gotowy w przyszłym roku, a więc same roboty mogłyby się rozpocząć w kolejnym...
Remont miał być za 12,7 mln zł
Przypomnijmy, że przetarg na remont wiaduktu wygrało konsorcjum firm: PBW Inżynieria z Wrocławia i Dromosttor z Lwówka Śląskiego. To ono przebuduje odcinek ul. Zjednoczenia, od ronda PCK w stronę ulicy Energetyków oraz – co najważniejsze - wschodnią część wiaduktu (jezdnia w stronę Przylepu). Koszt inwestycji wyliczono na 12,7 mln zł.
Wiadukt na ulicy Zjednoczenia (dwie nitki) został wybudowany w 1977 i wraz z wiaduktem na ulicy Sulechowskiej znacznie poprawił komunikację w mieście. Odnowiono je w latach 1997-98, z czasem znów ich stan techniczny bardzo się pogorszył i wymagały gruntownego remontu.
Zobacz też wideo, co miało być w Zielonej Górze, ale się nie udało:
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?