MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zegara nie ma, bo kamień nie pasuje

Aleksandra Łuczyńska
- Według nas to bzdura, że kamień nie pasuje do zabytków na placu Przyjaźni – uważa Tomasz Żółkiewicz.
- Według nas to bzdura, że kamień nie pasuje do zabytków na placu Przyjaźni – uważa Tomasz Żółkiewicz. fot. Aleksandra Łuczyńska
Do końca sierpnia w centrum miasta na granitowym postumencie miał stanąć zegar. Wczoraj nadal go tam nie było, choć dawno jest gotowy.

Zegar został sprowadzony z Niemiec, granitowy blok stoi i czeka. Niestety, realizację projektu wstrzymała odmowna decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Pomysłodawcami postawienia zegara są Tomasz Żólkiewicz i Krzysztof Piaseczny. - Chcemy zrobić coś dla naszego miasta, dla jego mieszkańców, nie mamy w tym żadnego interesu. Nie spodziewaliśmy się takich problemów - mówi T. Żółkiewicz. - Podobne zegary stoją w wielu miastach w Polsce, więc dlaczego w Żarach nie może być podobnie?

Żadnej rury

Konserwator twierdzi, że blok kamienny, na którym zegar miałby być postawiony nie pasuje do zabytkowych budynków w okolicy. Barbara Bilinis - Kopeć uważa, że problem można łatwo rozwiązać. - Wystarczy, żeby panowie zaproponowali inny wariant. Ale oni nie zgadzają się na inne propozycje - mówi.

- Nie chcemy stawiać zegara na zwykłej metalowej rurze, która szybko będzie rdzewieć, poza tym nie jest tak efektowna. Według nas to bzdura, że kamień nie pasuje do zabytków na placu Przyjaźni - wyjaśniają pomysłodawcy. - Granit to materiał odporny na wandali, w kosztorys wliczyliśmy już specjalny środek, tak zwany antygrafitti. Poza tym kamień nie wymaga żadnej konserwacji, wykorzystywany jest od początków tworzenia się historycznej zabudowy miasta - dodają.

Odwołali się od decyzji

Wszystkie powyższe argumenty zostały zawarte w odwołaniu od decyzji konserwatora, wysłanej do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Nie chodzi tylko o materiał, który tak naprawdę może być wykorzystany w tego typu konstrukcjach, ale ważne ,żeby miał prostą formę, która będzie współgrała z otoczeniem. Szczególnie nieefektownie wygląda też reklama, jak panowie chcę zamieścić między podstawą z zegarem - komentuje B. Bilinis - Kopeć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska