- Z czym mi się kojarzy bycie strażakiem? Przede wszystkim z niesieniem pomocy innym. Ta robota to powołanie i trzeba to kochać. Nie wyobrażam sobie życia bez straży. Wciąż jest adrenalina i dreszczyk emocji, kiedy wzywają nas na akcję. Najtrudniejszą z nich był karambol w Nowinach Wielkich. Dokładnie pamiętam nawet datę, to było 18 października zeszłego roku. To była bardzo trudna akcja, byli ranni, wszystko działo się po zmroku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?