Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zboczeniec spod Głogowa już w areszcie

(don)
27-latek Daniel S. próbował zgwałcić dwie małe dziewczynki. Jest już w areszcie. Prawdopodobnie molestował także więcej dziewcząt, ale nie chcą składać zeznań.

Mieszka w jednej z miejscowości w gminie Polkowice. Jest kawalerem. 13 marca był w jednej z wsi pod Głogowem. Zajmował się tam sprzedawaniem krzyżówek, chodził po domach. Zauważył, że w jednym jest 9-latka pod opieką babci. Wyśledził, kiedy babcia gdzieś wyszła i poszedł do tej dziewczynki. Rzucił się na nią, przewrócił i chciał zgwałcić. 9-latka na szczęście się wyrwała, narobiła rabanu, wezwała babcię, a ta natychmiast wezwała policję.

Następnego dnia Daniel S. został zatrzymany. Sąd zadecydował o tym, że musi być tymczasowo aresztowany. Usłyszał także zarzut usiłowania gwałtu. - Okazało się, że w tym samym czasie w jednej z prokuratur toczy się także inna sprawa, w której również podejrzany jest o molestowanie nieletniej - powiedziała nam prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Było to w czasie wakacji w 2007 roku. Daniel S. pojechał z dwoma kolegami - bliźniakami i ich siostrą, 12-latką, nad jezioro. Kiedy znalazł się sam na sam z dziewczyną, zaczął ją molestować.

Dziewczyna uciekła mu, była w szoku, wstydziła się i nikomu się nie poskarżyła. To zachęciło zboczeńca - wieczorem przyszedł do niej do domu, wszedł do jej pokoju. Rzucił się na nią i groził, chciał zgwałcić. Dziewczyna uciekła i narobiła krzyku. Jej matka wygoniła z domu nieproszonego gościa i złożyła zawiadomienie na policji.

Zboczeńcowi grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności. Prawdopodobnie molestował też inne dziewczynki w swojej wsi i okolicy, ale nie chciały złożyć zeznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska