ZAWISZA SULECHÓW - CZARNI SŁUPSK 1:3 (20:25, 21:25, 25:20, 27:29) i 1:3 (21:25, 25:21, 21:25, 20:25) - stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 1:3
ZAWISZA SULECHÓW - CZARNI SŁUPSK 1:3 (20:25, 21:25, 25:20, 27:29) i 1:3 (21:25, 25:21, 21:25, 20:25) - stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 1:3
ZAWISZA: Klatt, Gruchot, Nowicka, Guzowska, Bielińska, Witkowska, Chodorowska (libero) oraz Pichon, Bugajak, Kędziora, Kowalska.
Niestety, w obu meczach nasze dziewczyny po prostu były słabsze. Wyraźnie brakowało im pomysłu, a rywalki skrzętnie to wykorzystały. We wszystkich przegranych setach Zawisza bardzo szybko tracił punkty i nawet pomimo tego, że potrafił w większości z nich doprowadzać do remisu, to w drugiej części znów popełniał błędy. Sulechowianki szczególnie źle prezentowały się na zagrywce i w przyjęciu. Nie potrafiły znaleźć recepty na mocne i celne serwisy rywalek, co powodowało później całe zło. Ostatecznie przegrały i będą musiały bić się o utrzymanie w kolejnych meczach.
- Dziewczyny walczyły i te mecze naprawdę były zacięte, ale w tych końcówkach nie potrafiły zachować zimnej krwi - mówił trener Zawiszy Jarosław Łukaszkiewicz. - Ale w końcu grała ostatnia z piątą ekipą w tabeli. Na pewno się nie poddajemy i powalczymy w następnych meczach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?