O zatrzymaniu funkcjonariusza Służby Więziennej informowaliśmy jako pierwsi. Nasze nieoficjalne informacje potwierdziła prokuratura. - Potwierdzam zatrzymanie funkcjonariusza Służby Więziennej z Międzyrzecza – mówił prokurator Ł. Gospodarek. - Podejrzany usłyszał zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynikało, że międzyrzeczanina zatrzymano poza miejscem pracy, w domu. W związku z zatrzymaniem przeszukano nie tylko mieszkanie mężczyzny, ale także pomieszczenia aresztu śledczego. Sam zatrzymany to funkcjonariusz działu kwatermistrzowskiego, czyli nie pilnował on bezpośrednio osadzonych. Nie oznacza to jednak, że nie miał z nimi kontaktu. Na czym polegać miała jego przestępcza działalność? Według naszych informacji miał on dostarczać osadzonym narkotyki, ale też telefony komórkowe. Proceder ten mógł trwać od dłuższego czasu.
Przeczytaj także:
- Niewybuch na stadionie. To pocisk z czasów II wojny światowej
- 74-latek zgubił się na grzybach. Mężczyznę odnaleziono... na poligonie!
- Śmiertelny wypadek pod Zieloną Górą. Służby walczyły o życie kilkudziesięciu rannych
- 41 poszkodowanych, jedna ofiara śmiertelna. Tragiczny bilans wypadku busa i autokaru
Telefony i narkotyki...
Do kogo trafiać miały środki odurzające i wspomniane telefony? Otóż tablica na zakładzie karnym w Międzyrzeczu informuje, że to Areszt Śledczy. Dla szarego obywatela to miejsce, w którym przebywają aresztanci aż do momentu, kiedy staną przed sądem. Nic bardziej mylnego. Otóż za murami międzyrzeckiego zakładu są także przestępcy odbywający kary częstokroć długoletniego więzienia. Czy to do nich trafiać miały narkotyki i telefony, które zdaniem prokuratury przemycał skorumpowany funkcjonariusz Służby Więziennej? Zapytany o to w grudniu 2020 roku przez dziennikarza ,,GL’’ prokurator Łukasz Gospodarek, stwierdził, że sprawa jest świeża i prowadzone są czynności wstępne.
Czytaj:
Kolejne osoby z zarzutami
Dziś wiemy już, że postawiono zarzuty dla kolejnych osób. Nie było zatrzymań. – Wszystkie zarzuty mają charakter korupcyjny – mówi gorzowski prokurator. Kto je otrzymał? Tego prokuratura nie chce ujawniać. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie były one kierowane do funkcjonariuszy Zakładu Karnego w Międzyrzeczu. Mogli je zatem usłyszeć sami osadzeni. I z tego tytułu też nie doszło do kolejnych zatrzymań.
Tymczasem aresztowany w grudniu 2020 roku funkcjonariusz Służby Więziennej wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym. Taka była decyzja sądu. – Prokuratura wnosiła o przedłużenie tymczasowego aresztowania – podkreśla prokurator Ł. Gospodarek. – Pomimo że funkcjonariusz jest na wolności, sprawa się toczy. Nadal prowadzimy śledztwo.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?