W komendzie pracują 34 osoby.Do dyspozycji mają dwa radiowozy transportowe, dwa samochody osobowe i cztery rowery. W jakich sprawach interweniują strażnicy? Mundurowi odwożą pijanych do izby wytrzeźwień, czasem na pogotowie. Pouczają też osoby pijące w miejscach publicznych i uciszają hałaśliwych sąsiadów.
Według statystyk najczęściej są wzywani po 15.00. A dokąd? - Często bywamy w okolicy ul. Skrzetuskiego, głównie na położonych niedaleko terenach zielonych. Tam na ławeczkach chętnie siadają miłośnicy picia mocnych trunków pod gołym niebem. Ale jeździmy w różne części miasta - opowiada M. Sienkiewicz.
Jak zapewnia komendant, jego podwładni wcale nie czyhają wyłącznie na kierowców. - W minionym miesiącu założyliśmy cztery blokady na koła - dodaje.
Co jest więc najważniejszym zadaniem polkowickich strażników miejskich? - Staramy się być w szkołach. Pełnimy tam dyżury. Prowadzimy pogadanki. Przestrzegamy przed narkotykami, sektami. Rankiem przeprowadzamy uczniów przez ulicę - opowiada komendant.
Ostatnio, aby lepiej promować swoje działania, strażnikom udało się kupić maskotkę. To Inspektor Kruk. - Strój wkłada jeden z naszych pracowników. Sprzyja swobodnej atmosferze rozmowy z dziećmi - mówi M. Sienkiewicz.
Jakie są plany na przyszły rok? Komendant chciałby mieć na wyposażeniu fotoradar. O tym jednak zdecydują wkrótce radni. - Szukamy też sześciu nowych pracowników. Chcę utworzyć patrol ekologiczny. Interweniowałby w sytuacjach zagrożeń dla środowiska - mówi szef komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?