Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zasadzka na polskich żołnierzy w Afganistanie. Jeden z nich nie żyje, pięciu jest rannych

Oprac. (pik) za TVN24
Polski żołnierz zginął od wybuchu bomby-pułapki, która ukryta była przy drodze, którą przejeżdżał patrol.
Polski żołnierz zginął od wybuchu bomby-pułapki, która ukryta była przy drodze, którą przejeżdżał patrol. fot. sxc.hu
Do zasadzki doszło dziś nad ranem. Rebelianci zaatakowali polsko-afgański patrol silnym ładunkiem, a później ostrzelali. Pięciu żołnierzy zostało rannych, jeden zginął.

Informację tę potwierdziło Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych. Do ataku doszło dokładnie o 6.15 czasu polskiego w prowincji Ghanzi. Kiedy nadjeżdżał polsko-afgański patrol wybuchła przydrożna bomba. W wyniku eksplozji zginął starszy szeregowy Dariusz Tylenda, a pięciu polskich żołnierzy zostało rannych. Jak twierdzi MON na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej, które przetransportowały rannych do szpitala w Ghazni.

Stan jednego z poszkodowanych lekarze określają jako bardzo ciężki. Życiu pozostałych żołnierzy nie zagraża niebezpieczeństwo, zostaną oni wkrótce przetransportowani do szpitala koalicyjnego w Bagram.

To już 20 polski żołnierz, który zginął podczas służby w Afganistanie. Polski Kontyngent Wojskowy Afganistan liczy obecnie około 2500 tysiąca żołnierzy..

W ataku śmierć poniósł st. szer. Dariusz Tylenda. Służył w 15. Gołdapskim Pułku Przeciwlotniczym. Miał 31 lat. Pozostawił żonę i dziecko. Rodziny poległego i poszkodowanych żołnierzy zostały powiadomione o zdarzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska