MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żary: Radni przyjęli absolutorium dla wójta

Lucyna Makowska 697 770 399 [email protected]
Wójt Wiesław Polit miał powody do radości, radni prawie jednogłośnie przyznali mu absolutorium
Wójt Wiesław Polit miał powody do radości, radni prawie jednogłośnie przyznali mu absolutorium Lucyna Makowska
Radni przyjęli sprawozdanie z wykonania budżetu gminy i zagłosowali nad absolutorium dla wójta. Niespodzianki nie było. Przeciw tradycyjnie był radny Olbrachtowa Jan Gajda, który konsekwentnie wytyka błędy włodarzowi.

Do zeszłorocznego budżetu nie było żadnych pytań. Radni niemal jednogłośnie udzielili absolutorium Wiesławowi Politowi. Głos w dyskusji zabrał jedynie radny Jan Gajda i wcale nie po to, by żeby podziękować wójtowi za dobre zarządzanie gminnym budżetem.

Dochody gminy za zeszły rok wyniosły 27 mln 557 tys. 396 zł, wydatki 28 mln 248 tys. 270 zł, a dług publiczny (spłata kredytów) wynosi 2 mln 596 tys. zł. Gajda jeszcze przed głosowaniem zaznaczył, że od niego wójt poparcia nie dostanie. Radnemu nie podoba się, że samorząd inwestuje w drogi powiatowe. A wiejskie są poprzecinane dziurami jak szwajcarski ser. Od początku był przeciwny partycypacji w kosztach modernizacji nitki łączącej Żary z Lubomyślem. Głównie dlatego, że to odcinek należący do powiatu.

Pozostali radni też podchodzili do sprawy sceptycznie. Dobrze wiedzieli, jakimi wyrzeczeniami remontuje się wiejskie drogi. Ostatecznie część z nich przekonał inwestor, który właśnie od jakości drogi uzależniał dzierżawę gruntu, na którym miał wybudować duży zakład. Mówił o pracy dla 100 osób. Gmina wiejska miała dołożyć staroście, według pierwszej wersji kosztorysu, 600 tys. zł. Skończyło się na 374 tys. zł.

Nawierzchnię zrobiono, a inwestor zamilkł, bo liczył również na uzbrojenie terenu. Na to niestety, pieniędzy w budżecie nie było. Niezadowolenie radnego budzi niedotrzymanie obiecywanej mieszkańcom Olszyńca budowy wodociągu. - Mamy pieniądze z kredytu i już powinniśmy zacząć prace. Jak wniosek przejdzie, zwrócą nam nasz wkład. Powinniśmy się trzymać zaopiniowanego na początku roku budżetu - tłumaczył J. Gajda.

Pan Jan pracuje w samorządzie prawie 30 lat i tradycyjnie już bywa czasem jedynym głosem sprzeciwu. Dla niego liczy się żelazna konsekwencja. Sam już nieco żartobliwym tonem zaznacza, że do 1965 roku zawsze był "za". Potem bywało różnie, rzadko jednak zgadzał się z większością, jeśli to było niezgodne z jego wewnętrznymi przekonaniami.

- Ja rozliczam wójta z tego, co miał wpisane do realizacji na początku roku, a że tam później było ze 40 zmian, nie obchodzi mnie to. Już teraz wiem, że w mojej miejscowości z oświetleniem i remontem drogi wójt nie ruszy, bo mamy połowę roku a ja dostaję odpowiedzi, że dopiero w realizacji jest przygotowanie dokumentacji. W grudniu chcą ją robić? Pod te inwestycje braliśmy kredyt, a rozwalamy go na drobiazgi.
Wójt ma z czego się cieszyć. Jego samorządowcy dali mu zielone światło do zarządzania gminą. Były gratulacje, uciski dłoni i nie tylko. Ktoś z sali zapytał, gdzie kwiaty dla gospodarza gminy. Ten rzucił w formie żartu, że na nie zabrakło, bo trzeba oszczędzać. Czy jednak W. Polit wykorzysta tę szansę? W planach ma budowę z unijną pomocą kolejnych trzech Orlików., bo twierdzi, że trzeba inwestować w młode pokolenie. - Mamy dwa tereny inwestycyjne do uzbrojenia, powoli doprowadzamy tam prąd i wodę, ale biurokracja wymaga czasu - tłumaczył W. Polit.

- Zdaję sobie sprawę, że mamy spore zaległości w remontach dróg, ale priorytetem są te zadania, na które możemy pozyskać środki zewnętrzne. Wiemy też, że graniczy z kurczącą się strefą inwestycyjną miasta. Inwestorzy w końcu nie będą mieli innego wyjścia, jak skorzystać z naszej oferty. Planuję stworzenie szkoły bardziej przyjaznej dzieciom, ale chcę też poszerzyć ofertę edukacyjną.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska