Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żarska lewica ma swojego kandydata na burmistrza

(tod)
- Obiecuję, że niczego nie będę obiecywał - stwierdził Roman Pogorzelec.
- Obiecuję, że niczego nie będę obiecywał - stwierdził Roman Pogorzelec. Janczo Todorow
Lewica w Żarach postanowiła wytypować na kandydata obecnego burmistrza Romana Pogorzelca. - Nie ma lepszego kandydata, nie będziemy eksperymentować i wybierać ludzi niedoświadczonych, którzy musieliby się uczyć - stwierdził Franciszek Wołowicz.

Dzisiaj żarska lewica zwołała konferencję prasową, na której ogłoszono jej kandydata na burmistrza miasta w nadchodzących wyborach samorządowych. Jest nim Roman Pogorzelec, obecny włodarz miasta. - Przez te dziewięć lat sprawowania władzy jako burmistrz, Roman Pogorzelec pokazał, że jest dobrym gospodarzem i dlatego nie mamy wątpliwości, że nadal powinien być u steru - zagaił Franciszek Wołowicz. - Nie stać nas na eksperymenty, żeby powierzać ten ster w ręce ludzi niedoświadczonych, którzy dopiero mają się uczyć. Żary zasługują na dalszy rozwój. Nasz komitet wyborczy jest otwarty dla wszystkich, nie chcemy partyjniactwa - dodał.

Następnie głos zabrał R. Pogorzelec. Jak zwykle był oszczędny w słowach. - Będę starał się realizować zadania, które stoją przed nami i spełnić oczekiwania mieszkańców. Ale obiecuję, że niczego nie będę obiecywał - dodał z uśmiechem.

Roman Pogorzelec ma 60 lat, jego żona Wanda jest emerytowaną nauczycielką, ma syna i córkę oraz dwóch wnuków. Hobby - działka i spacery po górach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska