- Zamykacie główną ulicę w Zielonej Górze! Powód musi być chyba arcyważny? - O tak! Realizujemy nasz najnowszy film pełnometrażowy "Osiem w poziomie", w którym będzie dużo scen kręconych z rozmachem. Do jednej z nich potrzebujemy zamkniętej ul. Bohaterów Westerplatte.
- A pozwolenie macie? - Oczywiście, mamy pozwolenie prezydenta Zielonej Góry, które wychodził Bruno Kieć z klubu 4 Róże dla Lucienne i Kombinatu Kultury. Mam nadzieję, że to wszystko nie będzie zbyt uciążliwe dla mieszkańców, bo zamykamy ulicę w najbliższą niedzielę w od 8.00 do 10.00. Wtedy w dzień jest tam najmniejszy ruch w całym tygodniu.
- Najmniejszy ruch, a wy podobno potrzebujecie setki statystów! Pieszych i w samochodach... - Tak, to brzmi może paradoksalnie, ale mamy wielką prośbę do mieszkańców Zielonej Góry i do wszystkich, którzy zechcą nam pomóc: wystąpcie w naszym filmie! Będziemy na was czekali w niedzielę już od 7.30 na parkingu przed Centrum Biznesu. Wiek czy płeć nie grają roli. Mogą przyjść całe rodziny, jeżeli tylko w niedzielny poranek chcecie się pobawić w film.
- Kogo można zagrać? -To będzie scena zagrożenia atakiem terrorystycznym. Zależy nam, żeby nasi statyści zagrali większą lub mniejszą panikę. To nie jest zwykła scena, że ludzie sobie chodzą po mieście. To jest moment, kiedy za chwilę ma coś wylecieć w powietrze.
- A wyleci? - Może jakaś mała petarda się pojawi...
- Rozumiem, że już tradycyjnie statystom nie płacicie, ale potem będzie można zobaczyć się na ekranie w kinie czy w telewizji w teledysku... Tak było z osobami, które jeździły z wami przez dwie godziny autobusem MZK przy realizacji "Dnia, w którym umrę". - Tak, te osoby trafiły i do filmu, i do teledysku grupy Hey. Teraz to nawet nie będzie takie klasyczne statystowanie, czyli "robienie za tłum". Nam są potrzebne epizody. Fragmenty ujęć znajdą się w teledysku Sidney'a Polaka. Ten wykonawca robi nam utwór, który znajdzie się w filmie i na płycie. I jeszcze mamy taką zasadę, że zapisujemy nazwiska tych, którzy u nas występują. Każdy może więc mieć nazwisko w czołówce!
- Tłum ma się bać na ulicy. A gdzie będzie wtedy główny bohater "Osiem w poziomie"? - W szpitalu przy swojej matce, którą - mam nadzieję - zagra bardzo znana aktorka. Dlaczego w szpitalu? Nie mogę zdradzić... W filmie, którego akcja rozgrywa się w Zielonej Górze w niedalekiej przyszłości, splatają się losy kilku ludzi z wydziału antyterrorystycznego, pewnego księdza, dyrektora domu dziecka... Więcej dziś nie powiem!
- Może data premiery nie jest tajemnicą? - Bardzo byśmy chcieli, by odbyła się na Boże Narodzenie br. w zielonogórskim kinie Wenus.
- Dziękuję.
KRĘCĄ 17 ROK
Grzegorz Lipiec od 16 lat wraz z grupą przyjaciół tworzy Sky Piastowskie (nazwa pochodzi od ich rodzinnego os. Piastowskiego). Ważniejsze produkcje:
POLAK NAGRA IM PIOSENKĘ
Specjalnie do filmu Sky Piastowskie utwór komponuje Sidney Polak (Jarosław Polak), wieloletni perkusista grupy T.Love, znany z płyty solowej, z której pochodzą przeboje "Otwieram wino" czy "Chomiczówka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
