"Niżyński" to opowieść o popadaniu w schizofrenię jednego z największych tancerzy XX wieku - Wacława Niżyńskiego. Jest to spektakl jednego aktora - Kamila Maćkowiaka z łódzkiego teatru imienia Jaracza.
Tekst oparto o pamiętnik Niżyńskiego, pisany w pierwszym stadium jego choroby. To wbijający w ziemię spektakl, pokazujący jak człowiek popada w ciężką chorobę psychiczną. Spektakl pokazany został w niecodziennych okolicznościach: widownia siedziała bowiem na scenie. Na proscenie wybudowano dekorację. Był to genialny popis aktorski, który gorzowska publiczność nagrodziła owacja na stojąco.
Niżyński zostanie pokazany jeszcze w niedzielę. Spotkania potrwają do następnej niedzieli. Na afiszu jest jeszcze kilka warszawskich spektakli, przedstawienie Starego Teatru z Krakowa oraz spektakl z bratniego teatru w Zielonej Górze i teatru z Tarnowa.
Tradycyjnie po zakończonych przedstawieniach odbywają się spotkania z widzami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?