Zajrzyj do stanicy

Kilka lat temu przylegający do miasta południowy brzeg Warty porastały chaszcze, a na działce między rzeką i bazarem piętrzyły się sterty śmieci. Teraz stoją tam drewniane stoły, jest wiata i pomost, przy którym mogą cumować kajaki i łodzie.

Z inicjatywy władz miejskich powstała przystań, z której w poprzednim sezonie korzystali uczestnicy spływów Wartą.

- Stanica jest już przygotowana na przyjęcie wodniaków, ale niebawem rozpocznie się kolejny etap jej rozbudowy - zapowiada Wojciech Mamet, który koordynuje prace przy zieleni miejskiej i nad Wartą.

Wiosną w stanicy zamontowane zostaną następne ławy i stoły z drewnianych kłód. To dzieło byłych bezrobotnych ze spółdzielni socjalnej. - To solidna robota. Żaden wandal ich nie połamie - zapewnia Marek Kruszewski. - Zakonserwowaliśmy je przed robactwem.

Ławy będą wystawiane podczas festynów organizowanych nad Wartą. W stanicy odbywają się bowiem koncerty, a także ogniska i plenerowe imprezy rekreacyjne.

- Zapraszamy mieszkańców do korzystania ze stanicy - zaznacza W. Mamet. - Mamy nadzieję, że nie będą śmiecić i dewastować wyposażenia.

Międzychodzianie zgodnie przyznają, że brzeg Warty wypięknił w ciągu ostatnich dwóch lat. - Wcześniej był tu śmietnik, a teraz stanica jest wizytówką miasta - zapewnia Wojciech Marciniak. - Chętnie tu przychodzę z wnukami na spacery.

Jeszcze w tym roku wybudowana zostanie ścieżka, która połączy przystań z parkiem Oscara Tietza. - Kolejną inwestycją będzie podjazd do spuszczania łodzi, tzw. slip, który powstanie za wiatą - zapowiada W. Mamet. - Organizatorzy i uczestnicy spływów będą mogli podjeżdżać samochodami nad sam brzeg, by zwodować kajaki i łodzie lub wyciągać je z wody i załadować na lawety.

Kolejną nowością ma być trasa spacerowa ze stanicy do tzw. starego portu na północno-wschodnich rogatkach miasta.

- Zaczęliśmy w ubiegłym roku od oczyszczenia ścieżki do mostu nad Wartą - mówi Krzysztof Grajewski ze spółdzielni socjalnej, który przed dwoma laty uczestniczył w budowie stanicy. - Nad starorzeczem i rowem wybudowaliśmy też dwa drewniane mostki.

W rozbudowie stanicy będą uczestniczyć bezrobotni, który od kwietnia zostaną zatrudnieni w ramach robót publicznych organizowanych przez władze miejskie i pośredniak.
- Przydałby się tam jakiś sezonowy punkt gastronomiczny. Zainteresowani taką działalnością mogą kontaktować się z wydziałem promocji w urzędzie - zachęca W. Mamet.