Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żagań: Radni przyznali pieniądze na stypendia dla piłkarzy

Tomasz Hucał
W kuluarach burmistrz Sławomir Kowal długo rozmawiał o sytuacji finansowej Czarnych Żagań.
W kuluarach burmistrz Sławomir Kowal długo rozmawiał o sytuacji finansowej Czarnych Żagań. fot. Tomasz Hucał
Sto tysięcy złotych przyznali dziś (czwartek) radni miejscy piłkarzom Czarnych Żagań. Ta kwota pozwoli na zapłacenie zawodnikom drugoligowego zespołu stypendiów do końca tego roku.

Na czwartkowej sesji gościł wiceprezes żagańskich piłkarzy Zbigniew Szura, było także ok. 20 kibiców Czarnych. - Żagań staje się coraz bardziej rozpoznawalny w Polsce, dzięki piłkarzom. Dlatego proszę o wsparcie. Pozwoli to nam na zapłacenie piłkarzom stypendiów za trzy ostatnie miesiące tego roku - uzasadniał swoją prośbę Z. Szura.

Potem zaczął wylewać żale, narzekając na sytuację organizacyjną w klubie. Podobnie, jak na poniedziałkowym spotkaniu z kibicami, także wczoraj zarzucał wręcz miastu, że w Czarnych brakuje pracowników biurowych. - Dziś w PZPN będzie sprawa przeciwko nam, a my nawet nie mogliśmy tam nikogo wysłać - podkreślał Szura.

Miasto nie musi

- Nie rozumiem pana. To czemu pan jest tutaj, a nie w Warszawie? - zdenerwował się radny Lechosław Fechner.

- Nie ma na to pieniędzy. Poza tym nie było takiej woli zarządu - tłumaczył się wiceprezes Czarnych. Zaczął też wyliczać kolejne bolączki klubowe. - Konto klubu jest wciąż zajęte, mamy nowe zadłużenie wobec firmy ochroniarskiej, byli piłkarze domagają się od nas pieniędzy - wymieniał Z. Szura.

- Nie wiem jaki jest cel tego wystąpienia. Przecież to zarząd jest odpowiedzialny za organizację pracy, za biznesplan. A 99 procent pieniędzy dostajecie dziś z miasta - komentował burmistrz Sławomir Kowal, mając na myśli fakt, że zarząd, w którym działa m. in. Z. Szura, pracuje już od lipca. - Miasto nie musi dawać na klub żadnych pieniędzy. Ale chcemy pomóc. Jednak, jeżeli obecny zarząd ma działać, tak jak PZPN, to ja dziękuję - kontynuował burmistrz. Zaczął wyliczać ile pieniędzy miasto przekazało już Czarny, podkreślił także, że załatwiło klubowi pomoc prawnika.

W odpowiedzi Z. Szura wypalił, że w zarządzie nie ma porozumienia. - Spotykamy się z mojej inicjatywy, a potem i tak prezes Lichtański robi, to co mu burmistrz każe - powiedział wiceprezes, po czym wyszedł z sali obrad.
Gdy doszło do głosowania nad stypendium i zasadami jego przyznawania, 17 radnych było za, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Klub 50+ ma pomóc

Wróćmy jeszcze do poniedziałkowego spotkania z kibicami. Był na nim m. in. trener zespołu Zbigniew Smółka, który wtedy nie przebierał w słowach. - Mamy najniższy budżet w II lidze, większy mają nawet w klubach trzecioligowych. Nie mamy w Żaganiu boiska treningowego, a mimo to osiągamy wynik - podkreślał. - Ale to jest nie do pomyślenia, że poświęcam temu klubowi swój czas, czas mojej rodziny, a działacze od czterech miesięcy nie są mi nawet w stanie odpowiedzieć na pytanie, jakie jest zadłużenie Czarnych.

Zarówno w poniedziałek, jak i w czwartek pomoc klubowi zadeklarowali kibice, którzy obiecali, że pomogą w propagowaniu Klubu 50+. To program partnerski, w którym kibice wpłacają miesięcznie 50 lub 100 zł, w zamian za drobne przywileje. Szczegóły na stronie www.czarnizagan.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska