Dach nad centralną częścią domu kultury runął na początku maja 2006 r. zaledwie pół roku po remoncie! Widownię kina Świt zasypały dziesiątki ton belek, stropu i dachówek, ale na szczęście nikogo nie było w środku. Mieszkańcy mówili o cudzie, gdyż godzinę wcześniej dzieci z zespołu tanecznego przygotowywały się tam do występu. Zaraz po katastrofie burmistrz Tadeusz D. (nie możemy podać jego nazwiska ze względu na postępowanie prokuratorskie toczące się w sprawie nieprawidłowości w ratuszu i gminnych spółkach) zapewniał wtedy, że kino zostanie wyremontowane do jesieni 2007 r. Ostatni etap remontu rozpoczął się jednak dopiero na początku br.
- Według umowy prace mają potrwać do stycznia przyszłego roku, ale postaramy się skończyć je już w październiku, żeby w sylwestra w kinie mógł się odbyć noworoczny koncert - zapowiada kierownik budowy Ryszard Lewandowski.
Bo fotele będę większe
Prace prowadzi konsorcjum kilku firm. Liderem jest gorzowski Gobud. Robotnicy rozebrali dach nad biurami oraz sceną i zapleczem. - Pogoda nam sprzyja, więc praca idzie pełną parą - zapewnia brygadzista Wiesław Budziałek.
Mieszkańcy bacznie obserwują postęp prac. Maria Jaskulska ma nadzieję, że robotnicy dotrzymają terminu i za niespełna rok będzie mogła oglądać filmy na dużym ekranie. Zaznacza, że remont miał być zakończony już półtora roku temu. - Słyszałam, że widownia ma być mniejsza. Napiszcie o tym - prosi.
Jak wyjaśnia instruktorka domu kultury Monika Ziółkowska, widownia będzie taka sama, ale foteli będzie o ponad 50 mniej. Poprzednio było tam 420 miejsc, po zakończeniu prac ich liczba zmniejszy się do 364.
- Teraz wstawimy tam większe i wygodniejsze fotele. Poza tym ze względu na zaostrzenie przepisów przeciwpożarowych, przejścia między nimi będą teraz szersze - zapowiada.
Zapłacą mieszkańcy
- Murujemy okna, dlatego potrzebujemy sporo zaprawy - mówi Lukasz Jaszcz, który pracuje przy odbudowie domu kultury i kina.
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Zmieni się także zewnętrzny wygląd budynku. Z jego obu stron dobudowane zostaną galerie z podjazdami dla niepełnosprawnych. To jedna z największych inwestycji realizowanych obecnie i finansowanych przez władze miejskie. Jak informuje sekretarz Urzędu Miejskiego Leszek Rybka, w tym roku gmina wyłoży na prace budowlane 8 mln. 365 tys. zł. W poprzednich latach na odgruzowanie i budowę dachu nad widownię wydano już 850 tys. zł, zatem koszt odbudowy wyniesie 9 mln. 215 tys. zł.
Za remont zapłacą mieszkańcy. Władze gminy nie dostały odszkodowania, bo budynek nie był ubezpieczony od katastrofy. W minionym roku urzędnicy ubiegali się o unijne pieniądze na remont, ale wniosek został odrzucony przez ekspertów z Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.
- Gmina ma 24.857 mieszkańców, zatem każdy z nas zapłaci za odbudowę ponad 370 złotych. To sporo - zauważa jeden z naszych rozmówców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?