[galeria_glowna]
Wylecą tam w ciągu kilku najbliższych tygodni. Teraz szlifują umiejętności podczas kursu na wędrzyńskim poligonie. Dziś uczyli się rozpoznawać cele. A później strzelali do tarcz oddalonych o 600 metrów.
Większość za pierwszym razem trafiała w przysłowiową dziesiątkę. Jak zaznacza komendant kursu kpt. Wojciech Jagielski z Międzyrzecza, to żelazna zasada strzelców wyborowych.
- Muszą trafić cel za pierwszym razem, bo na następny strzał mogą już nie mieć czasu - mówi oficer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?