W lubuskich lasach można znaleźć naprawdę dużo grzybów. Przekonali się o tym nasi czytelnicy, którzy przesyłają do naszej redakcji zdjęcia naprawdę pięknych okazów.
Swoimi okazami pochwaliła się Ewa Śledź, które wraz z 6-letnim synkiem Julianem wybrała się na grzybobranie. - Mój syn z zapalem zbiera grzybki przy okazji uczy nas jak odróżniać grzybki jadalne i nie jadalne - mówi Pani Ewa. Wszytskie okazy nasz czytelnicza znalazła na skraju lasu w miejscowości Chociszewo skąd pochodzi. Pierwszego dnia zebrali 194 kozaczki i 10 prawdziwków. Drugiego 204 kozaczki i 3 prawdziwki.
Równie owocne poszukiwania miał Mariusz Sochacki. W jego koszyku zmieściło się 110 prawdziwków. W miskach i koszu jest ich aż 545. Jak informuje nasz czytelnik, takie grzyby rosną w lasach w okolicy Toporowa.
Co prawda z wysypem grzybów mamy do czynienia już od jakiegoś czasu i sporo z nich zostało już zebrane, ale sprawne oko wciąż może wychwycić kapelusze schowane w trawie lub pod mchem.
Chcecie się pochwalić swoimi zbiorami? Wysyłajcie je na adres: [email protected] lub w prywatnych wiadomościach na
profilu facebookowym "Gazety Lubuskiej".
Zobacz też wideo: Wysyp grzybów w wielkopolskich lasach: Na co zwrócić uwagę na grzybobraniu?
Przeczytaj też: **Gdzie są grzyby w woj. lubuskim? Gdzie ich szukać? Miejsca, lasy [MAPA 2017]**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?