Do zderzenia fiata seicento i hyundaia doszło na ul. Botanicznej w niedzielę, 22 lutego. Ranna kobieta z fiata została przewieziona do szpitala.
Do wypadku doszło po godz. 15. Kierująca fiatem seicento jechała ul. Botaniczną w kierunku ronda łączącego z ul. Michalskiego. Z parkingu przy ogrodzie botanicznym wyjeżdżał kierujący hyundaiem. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że uderzył w bok fiata.Ten po uderzeniu wpadł na krawężnik po prawej stronie jezdni, odbił się i wyjechał na lewą stronę drogi. Wypadł z jezdni i uderzył jeszcze w drzewo.
Przeczytaj też: Tak otwieraliśmy S3 z Gorzowa do Międzyrzecza (wideo, zdjęcia)
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego i straż pożarna. Przyjechała również zaalarmowana o zdarzeniu policja. Kobieta kierująca fiatem była uwalniana z auta przez strażaków. Miała powbijane w nogi odłamki plastików. Głową uderzyła w przednią szybę. Widać również, że najprawdopodobniej została złamana kolumna kierownicza w fiacie.
Kobieta z fiata została przewieziona do szpitala. Była przytomna. Policja wyznaczyła objazd przez parking przy ogrodzie botanicznym kierując ruch wahadłowo.
Sprawca wypadku stracił prawo jazdy. Zatrzymali mu je policjanci na miejscu zdarzenia. - Przy wypadku prawo jazdy zostaje zatrzymane, a dokumenty trafiają do prokuratury - tłumaczy podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
W ubiegłym roku zielonogórska drogówka wyjeżdżała do wypadków 165 razy. Kolizji naliczono w całym minionym roku aż 2202. To daje nieco ponad sześć kolizji dziennie. W 2014 r. w wypadkach na terenie powiatu zielonogórskiego zginęło 20 osób, a rannych zostało 215 osób.