Wypadek Szymona Woźniaka w mistrzostwach PGE Ekstraligi. Wygrał Bartosz Zmarzlik

Zawody po raz pierwszy odbyły się na łódzkiej Moto Arenie. W turnieju udział wzięli przede wszystkim najlepsi zawodnicy PGE Ekstraligi sezonu 2023. Prawo startu miała najskuteczniejsza „14” oraz najlepszy junior ubiegłorocznych rozgrywek (Mateusz Cierniak) oraz zawodnik z tzw. dziką kartą (Luke Becker).
W turnieju wystartowało m.in. trzech reprezentantów ebut.pl Stali Gorzów. Słowak Martin Vaculik i Duńczyk Anders Thomsen mieli zagwarantowany udział w imprezie, a Szymon Woźniak „wskoczył” na listę startową w miejsce kontuzjowanego Janusza Kołodzieja z Unii Leszno.

Stalowcy rozpoczęli kiepsko, w pierwszej serii wyścigów zdobyli w sumie tylko dwa punkty. W drugiej było tylko nieco lepiej, za sprawą Szymona Woźniaka, który wygrał 6. bieg, zostawiając za plecami m.in. mistrza świata Bartosza Zmarzlika.
Później w ślady Szymona Woźniaka poszli pozostali zawodnicy Stali, wygrywając swoje gonitwy w trzeciej serii. Martin Vaculik poszedł za ciosem w 13. wyścigu, razem z Szymonem Woźniakiem ograli m.in. Duńczyka Mikkela Michelsena. Słowak, który w dniu zawodów obchodził 34-te urodziny po raz trzeci z rzędu zwyciężył w 19. biegu i zameldował się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej.

Dość wysokie miejsce miał szansę zająć również Szymon Woźniak, mimo ledwie sześciu punktów wywalczonych w czterech startach.

- Wynik jest w kratkę, ale stawka jest wyrównana, a punktować stabilnie na wysokim poziomie przy takiej stawce, to nie jest łatwe zadanie – mówił zawodnik Stali przed kamerami telewizji Canal+. – Pola startowe odgrywają dużą rolę, ale trzeba starać się wyjeżdżać dobrze z każdego, bo start jest tu kluczowy.

Gorzowianin w 20. wyścigu nieźle wystartował, ale na wyjściu z pierwszego łuku „złapał” kontakt z Australijczykiem Jasonem Doyle’m i przewrócił się. Sędzia zawodów nie znalazł winnego, ale poobijany i narzekający na uraz kciuka Szymon Woźniak wycofał się z rywalizacji, a później w mediach społecznościowych napisał: „Nigdy nie jest przyjemnie kończyć zawody w taki sposób… Przede mną chwila przerwy, aby dojść do pełni sił przed startem ligi. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i życzenia zdrowia”.

Do finału zawodów bezpośrednio awansowało dwóch najlepszych żużlowców turnieju zasadniczego (Bartosz Zmarzlik i Jason Doyle), a dwóch kolejnych wyłoniły biegi półfinałowe. W jednym z nich pojechał Martin Vaculik, ale jego serię zwycięstw przerwał Szwed Fredrik Lindgren. Drugi półfinał wygrał Mateusz Cierniak. W emocjonującym finale złoto „zgarnął” Bartosz Zmarzlik, który zawody IMME wygrał już po raz piąty (wcześniej w latach 2019-2020, 2022-2023). Drugi był Jason Doyle, a trzeci Fredrik Lindgren.

Wyniki 11. PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi:

• 1. Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin) 13+3 (2,2,3,3,3), 2. Jason Doyle (ZOOleszcz GKM Grudziądz) 12+2 (3,3,1,2,3), 3. Fredrik Lindgren (Orlen Oil Motor Lublin) 8+3+1 (2,0,1,3,2), 4. Mateusz Cierniak (Orlen Oil Motor Lublin) 9+3+0 (3,2,2,0,2), 5. Martin Vaculik (ebut.pl Stal Gorzów) 10+2 (1,d,3,3,3), 6. Max Fricke (ZOOleszcz GKM Grudziądz) 9+2 (3,3,1,1,1), 7. Jack Holder (Orlen Oil Motor Lublin) 8+1 (2,3,0,2,1), 8. Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin) 7+d (3,2,0,0,2), 9. Emil Sajfutdinow (KS Apator Toruń) 7+d (w,1,3,1,2), 10. Leon Madsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) 7+d (2,2,2,0,1), 11. Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) 7 (1,1,2,2,1), 12. Artem Łaguta (Betard Sparta Wrocław) 6 (0,u,0,3,3), 13. Szymon Woźniak (ebut.pl Stal Gorzów) 6 (0,3,1,2,-), 14. Anders Thomsen (ebut.pl Stal Gorzów) 6 (1,1,3,1,d), 15. Mikkel Michelsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) 3 (0,d,2,1,0), 16. Luke Becker (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź) 2 (1,1,0,0,0), 17. Damian Ratajczak (Fogo Unia Leszno) 0 (0).

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2024