Dwa roztrzaskane samochody, policja, straż pożarna, karetka pogotowia i śmigłowiec medyczny - tak wyglądała droga wjazdowa do Witnicy w piątek, 7 kwietnia. Na jednym z zakrętów doszło tu do groźnego wypadku. - Znowu w tym samym miejscu - łapią się za głowę kierowcy.
Wypadek wydarzył się w piątek, 7 kwietnia, około godziny 18.00. Osobowe renault megane zderzyło się z citroenem saxo. Samochody zostały poważnie uszkodzone. Ze śladów na poboczu można przypuszczać, że jeden z samochodów wypadł z drogi. Auta zderzyły się. Rozbity citroen został na środku drogi, natomiast roztrzaskane renault wylądowało w rowie.
Co o tym wypadku mówi policja? - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca renault nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wpadł w poślizg. Zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka citroenem - mówi Mateusz Sławek z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Renault jechało od strony Kostrzyna, citroen natomiast od strony Witnicy.
Citroenem kierował 42-letni mężczyzna. Był trzeźwy. Trafił do szpitala. Kierowca renault po wypadku był nieprzytomny. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem. Poza kierowcami pojazdami nikt inny nie podróżował. Ruch wahadłowy w miejscu wypadku został przywrócony po godzinie 20. Wcześniej droga była całkowicie zablokowana. Miejsce wypadku można było ominąć jedynie polną drogą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!