MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wykręcone włączniki oświetlenia, usunięte części instalacji. To nie żart, ale dość powszechna praktyka przy sprzedaży mieszkań

Redakcja
fot.sxc.hu
- Kiedy odbierałam mieszkanie okazało się, że sprzedający wykręcił wszystkie kontakty, przełączniki świateł, nawet... klamki w oknach! - Jak tak można, czy to zgodne z prawem? - pyta właścicielka ogołoconego mieszkania kupionego za prawie 170 tys. złotych.

- Takie przykłady można mnożyć - twierdzą eksperci. Z mieszkań czasami znikają też kafle czy biały montaż. W efekcie lokale z rynku wtórnego stają się lokalami w stanie deweloperskim. I trudno w takim przypadku mówić o nieporozumieniu jeśli chodzi o wyposażenie mieszkania między sprzedającym a kupującym, a raczej o świadomym pozbawianiu mieszkania jego funkcji.

Podpowiadamy, jak zabezpieczyć się przed taką sytuacją. Co powinna zawierać umowa kupna-sprzedaży, co z niezapłaconymi rachunkami poprzedniego właściciela oraz jak sporządzić umowę przedwstępną? Więcej informacji znajdziesz w środę, 28 kwietnia w dodatku "Gazety Lubuskiej""DOM".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska