W styczniu zeszłego roku mężczyzna został zatrzymany jednym z zielonogórskich hoteli z 12-letnim chłopcem. Czwartkowa rozprawa w żarskim sądzie zaplanowana jest na ok. sześć godzin. Zeznania mają złożyć wychowankowie Ośrodka dla Dzieci z Wadami Słuchu i Mowy w Żarach, ale i biegła psycholog. Do przesłuchania jest aż 10 osób. Proces w całości jest niejawny, właśnie dla dobra ofiar, oskarżonego o pedofilię.
- Nasze dzieci i tak już są wystarczająco napiętnowane - mówiły oczekujące na rozprawę matki chłopców. - Bardzo przeżyły przesłuchania na policji i w prokuraturze. Chcą jak najszybciej o tym zapomnieć.
- Mój syn do dziś spotyka się ze złośliwymi uśmieszkami sąsiadów, a przecież to nie on nie jest niczemu winny - opowiada jedna z kobiet. - Któregoś dnia wrócił oburzony do domu, po tym jak jakiś obcy mężczyzna próbował go wciągnąć do samochodu. Gdy syn uciekał, wykrzykiwał za nim: "Co ci zależy, przecież i tak już to robiłeś".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?