Wybory prezydenckie 2015. W Lubuskiem wygrał Bronisław Komorowski

Ustępujący prezydent Bronisław Komorowski - według sondażu IPSOS - otrzymał w województwie lubuskim 55,4 proc. głosów, a Andrzej Duda - 44,6 proc. głosów.

Wybory prezydenckie 2015 - druga tura. Wybory na żywo w kraju i w Lubuskiem (wyniki, frekwencja)

Bronisław Komorowski i Andrzej Duda podzielili się wygranymi w 16 województwach w kraju "pół na pół". Komorowski wygrał na zachodzie Polski, a Duda na wschodzie. Komorowski największe poparcie miał w województwie opolskim - 61,6 proc. Z kolei Duda najbardziej zdecydowanie zwyciężył w województwie podkarpackim - 70,4 proc. głosów.

Bronisław Komorowski i Andrzej Duda podzielili się wygranymi w 16 województwach w kraju "pół na pół"

Komentarze powyborcze Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego

Andrzej Duda: - Dziękuję panu prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu za rywalizację w tej kampanii wyborczej, za gratulacje, które mi złożył. Przede wszystkim chciałem podziękować Polakom, tym, którzy poszli do wyborów i zagłosowali na swojego kandydata. Powtarzam, swojego kandydata, bo dziękuję wszystkim. Wybory są solą demokracji, a wysoka frekwencja zawsze wzmacnia demokrację. Mam nadzieję, że w następnych wyborach będzie nas jeszcze więcej, że jeszcze więcej ludzi przekona się, że ich głos ma znaczenie, że mają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, na swój własny los. Dziękuję wszystkim, którzy do wyborów poszli, ale przede wszystkim tym, którzy oddali na mnie swoje głosy. Jestem ogromnie wdzięczny.
Dziękuję szefowej mojego sztabu, pani prezes Beacie Szydło - Beato, ogromnie Ci dziękuję. Proszę państwa, Beata była dobrym duchem tej kampanii, dzięki niej sztab i ja mogliśmy tak pracować. Dziękuję wszystkim członkom sztabu, ale w szczególności załodze duda-busa, tym wszystkim, którzy spędzili ze mną w tym busie tyle godzin, tym, którzy nie dosypiali, nie dojadali, bo tempo kampanii było tak ogromne.
Proszę państwa, dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tej kampanii. Tym milionom anonimowych ludzi, którzy mnie popierali. Tym, którzy angażowali się w kampanię każdego dnia.
Dla mnie rzecz najważniejsza - jesteśmy w stanie w naszym kraju odbudować wspólnotę. Słowa, które mówiłem w kampanii, mówiłem prosto z serca.

Bronisław Komorowski: - Kochani, nie udało się tym razem. Tak zdecydowali obywatele Polski wolnej i demokratycznej. Demokracja polega na tym, że werdykty wyborcze nie tylko się uznaje, ale również szanuje. Dlatego gratuluję mojemu konkurentowi w wyborach prezydenckich, panu Andrzejowi Dudzie, wyniku i życzę mu udanej prezydentury. Życzę mu udanej prezydentury, bo dobrze życzę Polsce. Patrzę tutaj, rozglądam się po tej sali i widzę wiele osób, które walczyły o polską wolność i o Polskę demokratyczną. To ważna dla nas próba, aby werdykty wyborcze w systemie demokratycznym uznawać i szanować, szanując w ten sposób w dalszym ciągu polską demokrację. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy chcieli iść razem ze mną drogą zgody i bezpieczeństwa, którzy udzielili mi swojego wsparcia w wyborach, ale najserdeczniej pragnę podziękować obywatelom Polski, że wzięli udział w głosowaniu, że oddali swój głos na jednego z dwóch kandydatów. Szanuję państwa wybór, uznaję ten wybór jako ważną wskazówkę dla siebie i dla nas wszystkich. Dziękując tym, którzy chcieli na mnie zagłosować, dziękuję i organizatorom, i uczestnikom akcji wyborczej. Dziękuję przede wszystkim tym, którzy głosowali, ale najserdeczniej dziękuję całemu wielkiemu pospolitemu ruszeniu na rzecz polskiej wolności. Te 47 proc. to demokratyczne pospolite ruszenie w imię obrony naszej wolności, w imię powstrzymania fali nienawiści i agresji, którą wszyscy niedawno tak głęboko przeżywaliśmy. Tą falę nienawiści i agresji trzeba powstrzymać, to pospolite ruszenie może ją zatrzymać. To pospolite ruszenie jest nadal Polsce demokratycznej potrzebne.