Policjanci, którzy przybyli na miejsce zauważyli wybitą szybę. Mundurowi zaczęli sprawdzać teren przyległy do budynku. W odległości kilkudziesięciu metrów zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Miał również ślady krwi na dłoniach i bluzie. To zaniepokoiło policjantów.
Mężczyzna przyznał się do aktu wandalizmu. Twierdził, ze wybił szybę, bo chciał ukraść leki, jednak przestraszył się alarmu i uciekł. Ranny trafił do szpitala, gdzie opatrzono mu ręce. 26-latek z Międzyrzecza usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?