Teren Przystanku Woodstock jeszcze nigdy nie był zabezpieczony tak jak w tym roku. Przy wjazdach na festiwalowe pole stoją patrole policji, tereny przed scenami ogrodzone są płotami, a wszystko będzie rejestrował monitoring.
Pierwsze, co rzuca się w oczy po dotarci na teren Przystanku Woodstock 2017, to radiowozy policji, ustawione przy wjeździe na festiwalowe pole. Samochody, które chcą wjechać na teren imprezy, muszą najpierw zostać skontrolowane przez ochronę. Później jest jeszcze patrol policji, a za nim szykany, ustawione z betonowych bloków. Wszystko po to, żeby w tłum nie mógł wjechać rozpędzony samochód. Ale to nie wszystko.
Jak już pisaliśmy, tereny przed woodstockowymi scenami ogrodzone są płotami. Chcąc wejść na koncert i być bliżej sceny, nie będzie można mieć m.in. alkoholu, narkotyków i niebezpiecznych przedmiotów. Są już gotowe bramki, na których woodstockowicze będą kontrolowani przez ochronę.
Teren przed Dużą i Małą Sceną oraz w dużym namiocie Akademii Sztuk Przepięknych oraz w Pokojowej Wiosce Kryszny będzie monitorowany. Na scenach i na specjalnych masztach już zamontowane są kamery. Nad bezpieczeństwem woodstockowiczów będzie czuwać ponad półtora tysiąca policjantów, do tego będą też licencjonowani ochroniarze oraz członkowie Pokojowego Patrolu.
Wszystkie te zwiększone środki bezpieczeństwa związane są z faktem, że Przystanek Woodstock 2017 został już drugi rok z rzędu uznany za imprezę podwyższonego ryzyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!