MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woodstock 2009: Spotkanie z Michaelem Langiem (zobacz relację i zdjęcia)

(habe, pik, niko)
fot. Tomasz Nieciecki
- Czy piosenki mogą zmieniać świat? - zapytał rektor Najsztub. - Mam wrażenie, że muzyka i Woodstock mogą zmieniać świat.

[galeria_glowna]
Michael Lang przyleciał do Polski z USA. Jest on pomysłodawcą i twórcą oryginalnego Woodstocku, który odbył się w 1969 roku. Najważniejsze piosenki? - Nie mam pojęcia. Słucham muzyki cały czas, są tysiące ważnych dla mnie piosenek - powiedział Lang.

O Woodstocku 1969: - To był renesans, powrót do lepszych czasów. Nie chodziło tylko o muzykę, malarstwo, rzeźbę. Nie było aspektów religijnych, tylko pokój i miłość - wyznał Lang.

- W czasie Woodstocku 1969 było przede wszystkim dużo ludzi, 500 tys. na polach i dojeżdżający. Atmosfera za sceną i przed nią była taka, że byliśmy zjednoczeni, byliśmy częścią jednej kultury.

Pytanie z publiczności: - Gdyby mógł pan cofnąć się w czasie, to co z polskiego festiwalu wziąłby pan do siebie?
Lang: - Na pewno nagłośnienie. Poza tym myślimy tak samo. Chodzi o tworzenie pewnej społeczności.

Znów o Woodstocku '69: - Paliliśmy marihiuanę, trawę, głównie prasa rozdmuchała sprawę, nie było żadnej przemocy. Teraz mamy do czynienia z dużo gorszymi narkotykami. Trawa nie była tak szkodliwa, jak te dziś.
Pytanie: - Gdy był organizowany Wodostock 69 wiedzieliście, że jest taki kraj jak Polska?
Odpowiedź: - Słyszeliśmy o ludziach ze wschodniego bloku, wiedzieliśmy o wpływie Wodostocku na wolności ludzi, wiedzieliśmy, że wielu ludzi nie ma wolności.

- Dlaczego takie koncerty pokazaliście o woodstocku 69?
- Chodziło o długość filmu. Niektóre zespoły też nie były zachwycone swoimi występami. Nie chciały, żeby zepsuło to im karierę.

- Dlaczego skupiasz się teraz na innych celach, niż wolność? Na przykład na globalnym ociepleniu?
- To, co dotknie nas w przyszłości, jest najważniejsze, właśnie efekt cieplariany. Może to skupić społeczność, dlatego jest tak ważne.

- Po 11 września Amerykanie w związku z walką z terroryzmem dawali sobie odbierać wolność. Czy to ci się podobało?
- Cieszymy się, że Busha nie ma w Białym Domu.

- Rząd inwigiluje i sprawdza Amerykanów.
- Dlatego Obama znalazł się w Białym Domu i próbuje wiele odwracać. Wierzę w Baraka Obamę.

- Ile miałeś lat, gdy organizowałeś Woodstock 69? Ciągle jesteś młody, masz ciągle włosy.
- 24.
Odpowiedź nagrodzono ogromnymi brawami.
- Co bierzesz, że tak się dobrze trzymasz?
- Wodę.

- Czy organizowanie Woodstocku 69 było trudne? Nam przeszkadza pewna rozgłośnia z Torunia.
- Wszyscy byli wrogami, oprócz nas nikt nie chciał tego wydarzenia. Byliśmy kontrkulturą. Udało nam sie to ukryć przed wszystkimi, dlatego to wyszło.

Woodstockowicz zapytał, czy czasem globalne ocieplenie to nie jest jakaś wielka ściema, aby koncerny mogły zbić majątek. Lang: - Nie, to naprawdę duży problem. Albo się tym zajmiemy, albo nie przeżyjemy. Bo jest takie ryzyko. Jeśli chcemy mieć czystą wodę, czyste jedzenie, musimy się zaangażować. Nie ma innego wyjścia.

Pytanie od publiczności: - Pierwszy raz jesteś w Polsce, jak ci się podoba?
Lang: - Nie, nie jestem pierwszy raz (gromki śmiech w namiocie). Byłem w Polsce podczas koncertu Joe Cockera. Bardzo mi się podobało.

- Czy Woodstock to najważniejsze wydarzenie w twoim życiu, czy coś innego?
- Moje dzieci.
Taka odpowiedź spodobała się żonie Michaela, Tamarze, która biła po niej brawo.

- Dlaczego Woodostock nie przeżył?
- Bo tu jesteśmy.

- Czy to, co działa się na Woodstocku 69 było przypadkiem, czy było zaplanowane? Czy organizatorzy kontrolowali festiwal?
- Kontrolowaliśmy, co mogliśmy. Ale to ludzie kontrolowali i to oni uczynili go tak wspaniałym. Dobrze pracował też zespół organizatorów. Trzymaliśmy to razem, nawet jeśli planowaliśmy imprezę na 2 tys., z przyjechało 500 tys.

- Czym jest wolność?
- Wolność to możliwość ekspresji tego, co chcę. Oczywiście pod warunkiem, że nie robi się nic przeciwko drugiemu człowiekowi.

- Czy twórcy festiwali, ty, Jurek Owsiak są do siebie podobni?
- Jurek jest unikalny. Mamy podobne poglądy, dlaczego to robić, ale Jurek jest oryginalny.

I znów, jak w przypadku innych gości ASP, woodstockowicze podziękowali Michaelowi Langowi gromkim "Sto lat".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska