- Podczas widowiska "Światło, dźwięk i para" były nowości, których nie widziałem w poprzednich latach - relacjonuje nasz fotoreporter Tomasz Gawałkiewicz, który udał się z aparatem do Wolsztyna. - Pięknie wyglądali akrobaci, którzy dali pokaz zręczności na linie zawieszonej na wielkim dźwigu.
I to była ta niespodzianka, którą organizatorzy - PKP Cargo z Poznania - zapowiadali wcześniej nie mówiąc o co idzie. Wyjazd parowozów do właściwiej parady poprzedził też pokaz laserów oraz teatr ognia. Wreszcie na tory z "szopy" przy dźwięku muzyki i kolorowych światłach wyjechały stare maszyny. Nie tylko z Wolsztyna, ale i ze skansenu kolejowego w Chabówce oraz z Czech.
- Wyglądało to świetnie, a na zakończenie prezentacji lokomotyw był jeszcze pokaz laserów - dodaje T. Gawałkiewicz. Choć należy tu wtrącić, iż potem, gdy maszyny już stanęły, była jeszcze atrakcyjna sesja fotograficzna dla wszystkich uczestników. Każdy mógł zobaczyć z bliska, dotknąć i sfotografować nie tylko lokomotywę polską czy zagraniczną, ale i wnętrza 104-letniej parowozowni.
Od godz. 13.00 do 15.00 potrwa 18. Parada Parowozów na torach stacji Wolsztyn. Biorą w niej udział maszyny z Wolsztyna: Pt47-65, Ol49-59, Pm36-2, ze skansenu kolejowego w Chabówce: Ty2-953, Ol 12-7, z Czech 477.043 oraz z Niemiec Reinsteigbahn 52 8177 i 52 8079 oraz LDC Cottbus 35 1019 i 01 509.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?