MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wody nie zabraknie!

Artur Matyszczyk
- Sytuacja z wodą we wsi nie jest najlepsza. Dobrze, że mamy swój hydrofor - podkreśla Aleksandra Kowalska.
- Sytuacja z wodą we wsi nie jest najlepsza. Dobrze, że mamy swój hydrofor - podkreśla Aleksandra Kowalska. fot. Mariusz Kapała
Niedługo skończą się kłopoty mieszkańców Pławia z wysychającymi studniami. We wsi powstanie wodociąg. Pojawiła się też szansa dla Ciemnic i Szczawna.

Jak co roku, także i teraz pławianie z niepokojem patrzą w niebo.

Zazwyczaj z utęsknieniem patrzą na chmury. A z obrzydzeniem na grzejące w pełni słońce.

Powód? Wody w studniach jest coraz mniej. W niektórych już widać dno.

To oznacza, że kolejna upalna wiosna i gorące lato mogłyby spowodować nawet klęskę suszy.

Nie nadawała się do picia

- Przez ostatnie lata męczyliśmy się niemiłosiernie. Wody we wsi nie było w ogóle albo była tak brudna, że nie nadawała się do picia - żaliła się reporterom "GL" mieszkanka Stanisława Lach. Kobieta ubiegłego lata co kilka dni jeździła z wielkimi baniakami po czystą wodę.

W związku z tymi problemami niektórzy pozakładali sobie własne, przydomowe hydrofornie. Tylko w ten sposób bowiem można być pewnym, że kiedyś wody w kranach nie zabraknie. - Sytuacja nas do tego zmusiła. Dzięki hydroforni możemy spać spokojnie - mówią mieszkańcy.

Teraz jednak pojawiła się nadzieja, że sytuacja z ubiegłych lat, gdy pławianie po wodę jeździli do innych miejscowości, się nie powtórzy. Wszystko wskazuje na to, że niebawem w tej wsi rozpocznie się budowa wodociągu.

- Radni podjęli już uchwałę. Ta wieś w tym roku otrzymuje wodę. To dla nas bardzo ważna inwestycja. I na pewno dopniemy swego - potwierdza stanowczo wójt Krystyna Bryszewska.

Ruszą jeszcze w czerwcu

W tej chwili trwa procedura przetargowa, która ma się zakończyć w poniedziałek. Samorządowcy liczą, że się nie przedłuży. Jeżeli bowiem wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty mogłyby się rozpocząć już w czerwcu.

Jest więc szansa na to, że w całej wsi fachowcy położą rury jeszcze w tym roku. 220 tys. zł pójdzie na ten cel z pieniędzy gminnych, nieco ponad milion z funduszu ochrony środowiska.

Pojawiła się też nadzieja dla mieszkańców Szczawna i Ciemnic. W tej pierwszej miejscowości wykonano odwiert. Na głębokości 48 m odkryto złoże wody.

- To duża szansa dla mieszkańców tych wsi. Przystępujemy właśnie do spraw dokumentacyjnych związanych z dostarczeniem wody do mieszkańców - kończy Bryszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska