MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włoskie smakołyki

(ban)
Tradycyjnie pesto wytwarza się zgniatając wszystkie składniki w marmurowym moździerzu.
Tradycyjnie pesto wytwarza się zgniatając wszystkie składniki w marmurowym moździerzu. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Stolicą tego niezwykłego sosu jest Liguria we Włoszech. Pesto o kolorze zielonym to podstawowa odmiana, sporządzana z bazylii.

Produkuje się również z oliwek, czy o czerwonym zabarwieniu z suszonych pomidorów i papryki.

W sklepach przeważnie kupujemy pesto w 190 - gramowych słoikach. Do produkcji sosu używa się: bazylii, oleju z orzeszków ziemnych lub słonecznikowego, oliwy z oliwek, orzechów piniowych (są to obrane z łusek nasiona, znajdujące się w szyszkach, które rosną na drzewie, zwanym sosną pinią.

Występuje ona na północnym wybrzeżu Morza Śródziemnego od Hiszpanii po Cypr oraz na południowym wybrzeżu Morza Czarnego) lub orzechów nerkowca, sera (m.in. pecorino romano, grana padano), soli, czosnku i syropu glukozowego. Czasami dodaje się również ocet balsamiczny, bułkę tartą i błonnik pszenny. W zależności od tego, jaki smak producent chce uzyskać, wykorzystuje się: suszone pomidory, przecier pomidorowy, paprykę.

Tradycyjnie pesto wytwarza się zgniatając wszystkie składniki w marmurowym moździerzu.

Zawartość

100 gram pesto zawiera od czterech do pięciu gram białka i od 35 do 40 gram tłuszczu. Wartość energetyczna waha się od 320 do 340 kalorii, chociaż sos z samej bazylii ma 429, a z dodatkiem oleju z orzeszków ziemnych aż 516 kalorii i 52 gram tłuszczu.

190 - gramowy słoiczek kosztuje od 9 do 16 złotych, w zależności od składników, z jakich został zrobiony. Np. sos pesto z pomidorami kosztuje 9,19 zł, z bazylią 12,49, a pesto tzw. genovese 15,99 zł.

Jak to robi fachowiec

Kucharz Marcin Małachowski jest miłośnikiem gotowania. W zawodzie pracuje półtora roku. Interesuje się kuchnią śródziemnomorską. Studiował elektrotechnikę, ale minął się z powołaniem, dlatego został kucharzem:

- Podczas gotowania używam sosu pesto. Głównie do potraw z makaronu, ale świetnie nadaje się do ryby. Można nim nasmarować rybę i zapiec. Doskonały smak gwarantowany! Można też dodać do ziemniaków przed zapieczeniem. Osobiście nie kupuję pesto w słoikach, tylko sam robię.

Klasyczny przepis składa się: ze świeżej bazylii (jak nie mamy, możemy użyć pietruszki, albo w proporcjach pół na pół z bazylią), orzeszków piniowych (zamienniki to ziarna słonecznika, orzechy włoskie, orzechy nerkowca);oliwy z oliwek, startego parmezanu, czosnku, soli. Miksujemy wszystkie składniki razem i cienkim strumieniem dolewamy oliwę z oliwek. Gotowy sos, może stać w lodówce kilka dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska