Za pośrednictwem znajomych kierowcy próbowaliśmy nawiązać kontakt. Otrzymaliśmy jednak informację, że ten nie chce komentować okoliczności wypadku. Na stronie internetowej GL, krótki wpis opublikowała jego żona. „W imieniu męża Roberta, składam serdeczne podziękowania Pogotowiu, Policji i OSP oraz za szybko i fachową pomoc w szpitalu. Dla wspierających nas podziękowanie oraz informacja: leczenie męża w trybie ambulatoryjnym, złamanej ręki, urazów twarzy i innych przebiega prawidłowo. Wszystkim czytelnikom Gazety Lubuskiej życzę zdrowia.” - napisała kobieta.
Obawy dotyczące przebiegu postępowania mają za to znajomi pana Roberta. W internetowej korespondencji wskazują, że skoro sprawa dotyczy wypadku znanego polityka, to jej wyjaśnianie będzie się przeciągać i nie wiadomo jak ostatecznie się zakończy. - Poseł przepraszał i mówił o swojej winie. Nawet przy policjantach, ale czego nie ma na papierze, to tak naprawdę nie ma znaczenia - napisał do nas znajomy poszkodowanego kierowcy - Zasugerowaliśmy Robertowi pomoc prawników. Reagujemy, bo normalny, uczciwie pracujący obywatel, niekarany, pracujący, z żoną, dzieckiem, może mieć problemy tylko dlatego, że trafił na znanego w regionie posła.
O okoliczności wypadku zapytaliśmy posła Waldemara Sługockiego. Polityk nie chciał ich na razie komentować. W przesłanej wiadomości napisał, że teraz chce skoncentrować się na powrocie do zdrowia.
Do wypadku doszło 28.01 br. ok. g. 21.00. Według ustaleń policji jadące od strony centrum miasta suzuki prowadzone przez Waldemara Sługockiego, zjechało na przeciwległy pas jezdni i czołowo zderzyło się z prawidłowo poruszającym się oplem. Świadkowie akcji ratowniczej mówili nam, że wskazówka prędkościomierza kierowanego przez posła pojazdu, zatrzymała się na 70 km/h. W tym miejscu dopuszczalna prędkość to 40 km/h.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?