MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiózł ponad 20 kilogramów tytoniu bez akcyzy. Złapali go policjanci ze Świebodzina

Alicja Kucharska
Do zdarzenia doszło na początku marca. W trakcie kontroli, ujawnili w worku krajankę liści tytoniu.
Do zdarzenia doszło na początku marca. W trakcie kontroli, ujawnili w worku krajankę liści tytoniu. KPP Świebodzin
Ponad 20 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy - tyle wiózł w swoim samochodzie kierowca, który wpadł podczas kontroli drogowej, prowadzonej przez policjantów ze Świebodzina. Straty Skarbu Państwa to ponad 15 tysięcy złotych.

Na początku marca świebodzińscy policjanci zatrzymali pojazd do kontroli drogowej późnym wieczorem. Kierowca był zdenerwowany, o zwróciło uwagę funkcjonariuszy. W trakcie kontroli, ujawnili w worku krajankę liści tytoniu.

- Handel takim towarem oprócz przynoszenia strat Skarbowi Państwa może także stwarzać zagrożenie dla osób go używających. Nieznane są bowiem pochodzenie, skład chemiczny, a także sposób i warunki, w jakich był przetwarzany, a także to, czy nie jest skażony jakąś substancją - przestrzega st. sierż. Marcin Ruciński, oficer prasowy KPP Świebodzin.

Jak podkreśla funkcjonariusz, praca - zarówno policjantów prewencji, jak i wydziału dochodzeniowo – śledczego - pozwoliła także na odzyskanie pieniędzy, o które uszczuplony został Skarb Państwa.

Zgodnie z artykułem 65 Kodeksu Karnego Skarbowego „Kto nabywa, przechowuje, przewozi, przesyła lub przenosi wyroby akcyzowe stanowiące przedmiot czynu zabronionego (…) lub pomaga w ich zbyciu albo te wyroby akcyzowe przyjmuje lub pomaga w ich ukryciu podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie”.

Czytaj również:Labrador wywęszył nielegalny przemyt [ZDJĘCIA]

Zobacz też: 26 kg bursztynu w zbiorniku paliwa i filtrze powietrza. Celnicy udaremnili przemyt w Dorohusku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska