Michałkiewicz w czwórce bez sterniczki z Marią Wierzbowską, Moniką Chabel i Joanną Dittmann w finale były czwarte, tracąc ok. 3,5 s do trzecich Rumunek, ok. 6,5 s do drugich Brytyjek i ok. 10 s. do pierwszych Holenderek.
Druga z gorzowskich akademiczek Katarzyna Boruch nie została powołana na PŚ. Jej czwórka podwójna z Agnieszką Kobus-Zawojską, Martą Wieliczko, Marią Sajdak i Katarzyną Zillmann też była czwarta w finale.
Za to Głazunow w finale C-1 1000 m był czwarty, za Włochem Carlo Tachinim oraz Kubańczykami Fernando Dayanem Jorge i Jose Ramonem Cordovą.
- Falubaz wygra w derbach? Te podprowadzające nie mają wątpliwości - zwycięży Stal
- Nowa piękna blondwłosa podprowadzająca na co dzień jest cheerleaderką
- Kiedy nie staje pod taśmą, to... skacze przez przeszkody. Oto nowa podprowadzająca
- Lubi Bartka Zmarzlika, a jeszcze bardziej pole dance. To nowa podprowadzająca
Polub nas na fb
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?