- Pomysł był inspirowany potrzebą, aby te codzienne frustracje, emocje można było po prostu przepracować. Chodziło o to, aby pokazać skazanym, że w inny sposób, konstruktywny można sobie radzić z trudnościami, które pojawiają się w życiu. Celem wszystkich programów, które realizujemy tutaj w areszcie śledczym jest ukierunkowanie skazanych na społecznie pożądane postawy, wzbudzenie w nich poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzeganie porządku prawnego w przyszłości. Takie działania są realizacją art. 67 kodeksu karnego wykonawczego – objaśnia por. Agnieszka Włodarczyk, psycholog.
Przygotowania wymagały dużej cierpliwości i mobilizacji od więźniów.
- Grupa przepracowała łącznie ok. 100 godz., w tym 16 z aktorem, Przemysławem Puchałą. Głównym przesłaniem spektaklu była myśl, że każdy może się zmienić, jeśli tylko chce – dodaje por. Jacek Ćwiertnia, z-ca rzecznika prasowego.
Relacja z wydarzenia w tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny", w sprzedaży od 3 stycznia.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?