W okolicach starej drogi S3 w Baczynie pali się budynek inwentarski - kurnik.
Godz. 14.30
- To był bardzo duży pożar - ocenia mł. kpt. Magdalen Bilińska, rzeczniczka lubuskich strażaków. Strażacy walczyli o uratowanie trzeciego obiektu. Dym widać było w promieniu około 10 kilometrów. Spłonęło pomieszczenie o wymiarach 100 na 10 mkw. W pewnej chwili runął dach płonącego obiektu. Ranne osoby to ratownik oraz pracownik fermy. Na miejscu pożaru akcja cały czas trwa.
Godz. 14.05
Niestety w płomieniach zginęło 4 tys. indyków. Nie było szans na ich ratunek. Ranne zostały dwie osoby, które przewieziono do szpitala.
Pierwsze informacje:
Na miejscu zdarzenia pracuje trzynaście zastępów straży pożarnej. Ogień jest duży - zajął już dach. Dym widoczny jest z odległości 8 km. W środku budynku znajduje się 4 tys. indyków. Nie ma możliwości ich ewakuacji. Jedna osoba jest ranna.
Zobacz też: Nawałnica zrównała z ziemią obóz harcerski (zdjęcia)