Jak opowiada wędkarz, tegoroczny sezon przez większą część nie należał do najlepszych. - Prawie całą wiosnę i lato wracałem do domu o kiju. Zamiast ryb łowiłem raki i małże. Inni wędkarze w tym czasie szerokim łukiem omijali pobliskie jezioro koło Ośna Lubuskiego - tłumaczy wędkarz.
W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby mi pomóc
Aż w końcu nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Było to 4 września. Pogoda wymarzona. - O godz. 9 rozsiadłem się na swoim mostku i rozłożyłem karpiówki. Na hakach „trójkach” założyłem po dwa ziarnka kukurydzy. Około 10.30 nastąpiło bardzo delikatne branie. Zdążyłem zaciąć i poczułem duży opór, a następnie gwałtowny odjazd w kierunku środka jeziora. Sprzęgło kołowrotka rytmicznie uwalniało kolejne metry żyłki. Po dłużej chwili manewrując wędziskiem, zmusiłem rybę do zmiany kierunku i spowolnienia ucieczki. Potrzebowałem około godziny, aby wprowadzić zdobycz do podbieraka. W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby mi pomóc. Z trudem udało mi się wciągnąć ją na mostek. Jak się później okazało było to amur o wadze 14,3 kg - opowiada J. Lenard.
Wiadomość o wielkiej rybie szybko się rozeszła wśród wędkarzy i mieszkańców Ośna. Jak dodaje pan Jan, wrzesień w tym roku był dla niego wyjątkowo szczęśliwy. Do kompletu okazów wkrótce dołączył drugi amur o wadze 11,2 kg oraz karp ważący 7,15 kg.
- Majstersztykiem było branie amura, który złapał przynętę w locie, zanim zdążyła opaść na dno łowiska. Ryba ruszyła do przodu, ciągnąc za sobą cały zestaw. Szybko nawiązałem z nią walkę, która trwała około pół godziny. Na szczęście to ja wyszedłem z niej zwycięsko - tłumaczy wędkarz. - Z takim dorobkiem i wrażeniami kończę tegoroczny sezon, mając co wspominać, oczekując wiosny. Moja pasja wędkowania jest doskonałym lekarstwem na wszelkie dolegliwości, nawet samotność, tak jak w moim przypadku. Pozdrawiam wszystkich wędkarzy i życzę im połamania kijów! - kończy opowieść pan Jan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?