1/16
Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które...
fot. Materiały policji

Sprawcy brutalnego przewrócenia rowerzystki w Zielonej Górze zatrzymani

Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które brutalnie popchnęły 80-letnią rowerzystkę na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ulic Westerplatte i Kupieckiej.



Zatrzymani to mężczyzna i dwie kobiety. Wszyscy są w policyjnych celach. Czekają na przesłuchania w prokuraturze. Sprawcy zostali zatrzymani w czwartek, 29 czerwca. To osoby doskonale znane policji. Najbardziej agresywne były kobiety. To one bez żadnego powodu popchnęły jadącą rowerzystkę.

Przypomnijmy, rowerzystka jechała w kierunku al. Wojska Polskiego. Miała zielone światło. Wtedy na pasy weszły dwie kobieta i mężczyzna. Kobieta jadąca rowerem została pchnięta. Upadając uderzyła głową w krawężnik. Straciła przytomność. Sprawcy uciekli. Kobieta została przewieziona do szpitala. Doznała bardzo poważnego urazu głowy.

W sobotę (22 czerwca) do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że tydzień wcześniej (15 czerwca) jego 81-letnia matka jadąca rowerem ul. Bohaterów Westerplatte została popchnięta i przewrócona przez nieznanych sprawców, prawdopodobnie dwóch mężczyzn i odniosła poważne obrażenia. Zgłaszający nie potrafił podać żadnych okoliczności, a także świadków zdarzenia. Policjanci po przyjęciu zawiadomienia natychmiast podjęli działania aby ustalić przebieg, okoliczności i ewentualnych świadków incydentu, a także zapisy z kamer monitorujących, które mogły swoim zasięgiem obejmować wskazany rejon.

Niestety w związku z tym, że informacja wpłynęła dopiero po kilku dniach od zdarzenia okazało się to bardzo trudne. Jedynym zapisem zdarzenia, było zabezpieczone przez policjantów nagranie z monitoringu pobliskiego baru, które było bardzo słabej jakości, ale pokazało, że w zdarzeniu brały udział trzy, a nie jak wcześniej poinformował syn kobiety, dwie osoby. Ponadto okazało się, że w związku z upływem kilku dni od czasu zdarzenia do samego zgłoszenia, nagrania z innych kamer zostały skasowane.

Policjanci mieli znikome informacje i niewiele wskazówek, które mogłyby ich doprowadzić do sprawców. Do działań zaangażowani zostali policjanci wszystkich pionów: dzielnicowi, kryminalni z komisariatów i komendy miejskiej, a także policjanci służby patrolowej i śledczy z wydziału dochodzeniowego. Intensywne działania operacyjne i rozpoznanie przeprowadzone zarówno przez kryminalnych jak i dzielnicowych doprowadziły do ustalenia tożsamości osób, które mogły mieć związek z tym incydentem.

Typowanie policjantów okazało się w konsekwencji trafne. W miarę prowadzonych działań i czynności okazało się, że szukają nie jak wcześniej zakładali dwóch mężczyzn i kobiety, ale dwóch kobiet i mężczyzny. Na efekt końcowy postępowania – ustalenie i zatrzymanie sprawców - złożyło się wiele czynników m.in. doświadczenie policjantów, wiedza merytoryczna, analiza nagrań z monitoringu, a także tzw. „policyjny nos”. Policjanci wytypowali te osoby na podstawie sylwetki i tego jak się poruszały – były to tak naprawdę jedyne wskazówki jakimi dysponowali policjanci.

W środę (28 czerwca) wieczorem policjanci zatrzymali jedną z kobiet i mężczyznę, a kilka godzin później także drugą kobietę. Zatrzymani są znani policjantom i byli już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Obecnie trwają czynności które ustalą udział poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Po analizie zebranego materiału wstępna kwalifikacja czynu została określona jako uszkodzenie ciała, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nie udzielenie pomocy pokrzywdzonej – takie zarzuty przedstawiono zatrzymanym osobom. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze. Policjanci skierowali wniosek do Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze o wystąpienie do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Przeczytaj też: http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/popchniecie-rowerzystki-w-zielonej-gorze-policja-szuka-bandytow-kobieta-walczy-o-zycie-wideo,12217169/


2/16
Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które...
fot. Materiały policji

Sprawcy brutalnego przewrócenia rowerzystki w Zielonej Górze zatrzymani

Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które brutalnie popchnęły 80-letnią rowerzystkę na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ulic Westerplatte i Kupieckiej.



Zatrzymani to mężczyzna i dwie kobiety. Wszyscy są w policyjnych celach. Czekają na przesłuchania w prokuraturze. Sprawcy zostali zatrzymani w czwartek, 29 czerwca. To osoby doskonale znane policji. Najbardziej agresywne były kobiety. To one bez żadnego powodu popchnęły jadącą rowerzystkę.

Przypomnijmy, rowerzystka jechała w kierunku al. Wojska Polskiego. Miała zielone światło. Wtedy na pasy weszły dwie kobieta i mężczyzna. Kobieta jadąca rowerem została pchnięta. Upadając uderzyła głową w krawężnik. Straciła przytomność. Sprawcy uciekli. Kobieta została przewieziona do szpitala. Doznała bardzo poważnego urazu głowy.

W sobotę (22 czerwca) do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że tydzień wcześniej (15 czerwca) jego 81-letnia matka jadąca rowerem ul. Bohaterów Westerplatte została popchnięta i przewrócona przez nieznanych sprawców, prawdopodobnie dwóch mężczyzn i odniosła poważne obrażenia. Zgłaszający nie potrafił podać żadnych okoliczności, a także świadków zdarzenia. Policjanci po przyjęciu zawiadomienia natychmiast podjęli działania aby ustalić przebieg, okoliczności i ewentualnych świadków incydentu, a także zapisy z kamer monitorujących, które mogły swoim zasięgiem obejmować wskazany rejon.

Niestety w związku z tym, że informacja wpłynęła dopiero po kilku dniach od zdarzenia okazało się to bardzo trudne. Jedynym zapisem zdarzenia, było zabezpieczone przez policjantów nagranie z monitoringu pobliskiego baru, które było bardzo słabej jakości, ale pokazało, że w zdarzeniu brały udział trzy, a nie jak wcześniej poinformował syn kobiety, dwie osoby. Ponadto okazało się, że w związku z upływem kilku dni od czasu zdarzenia do samego zgłoszenia, nagrania z innych kamer zostały skasowane.

Policjanci mieli znikome informacje i niewiele wskazówek, które mogłyby ich doprowadzić do sprawców. Do działań zaangażowani zostali policjanci wszystkich pionów: dzielnicowi, kryminalni z komisariatów i komendy miejskiej, a także policjanci służby patrolowej i śledczy z wydziału dochodzeniowego. Intensywne działania operacyjne i rozpoznanie przeprowadzone zarówno przez kryminalnych jak i dzielnicowych doprowadziły do ustalenia tożsamości osób, które mogły mieć związek z tym incydentem.

Typowanie policjantów okazało się w konsekwencji trafne. W miarę prowadzonych działań i czynności okazało się, że szukają nie jak wcześniej zakładali dwóch mężczyzn i kobiety, ale dwóch kobiet i mężczyzny. Na efekt końcowy postępowania – ustalenie i zatrzymanie sprawców - złożyło się wiele czynników m.in. doświadczenie policjantów, wiedza merytoryczna, analiza nagrań z monitoringu, a także tzw. „policyjny nos”. Policjanci wytypowali te osoby na podstawie sylwetki i tego jak się poruszały – były to tak naprawdę jedyne wskazówki jakimi dysponowali policjanci.

W środę (28 czerwca) wieczorem policjanci zatrzymali jedną z kobiet i mężczyznę, a kilka godzin później także drugą kobietę. Zatrzymani są znani policjantom i byli już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Obecnie trwają czynności które ustalą udział poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Po analizie zebranego materiału wstępna kwalifikacja czynu została określona jako uszkodzenie ciała, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nie udzielenie pomocy pokrzywdzonej – takie zarzuty przedstawiono zatrzymanym osobom. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze. Policjanci skierowali wniosek do Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze o wystąpienie do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Przeczytaj też: http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/popchniecie-rowerzystki-w-zielonej-gorze-policja-szuka-bandytow-kobieta-walczy-o-zycie-wideo,12217169/


3/16
Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które...
fot. Materiały policji

Sprawcy brutalnego przewrócenia rowerzystki w Zielonej Górze zatrzymani

Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które brutalnie popchnęły 80-letnią rowerzystkę na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ulic Westerplatte i Kupieckiej.



Zatrzymani to mężczyzna i dwie kobiety. Wszyscy są w policyjnych celach. Czekają na przesłuchania w prokuraturze. Sprawcy zostali zatrzymani w czwartek, 29 czerwca. To osoby doskonale znane policji. Najbardziej agresywne były kobiety. To one bez żadnego powodu popchnęły jadącą rowerzystkę.

Przypomnijmy, rowerzystka jechała w kierunku al. Wojska Polskiego. Miała zielone światło. Wtedy na pasy weszły dwie kobieta i mężczyzna. Kobieta jadąca rowerem została pchnięta. Upadając uderzyła głową w krawężnik. Straciła przytomność. Sprawcy uciekli. Kobieta została przewieziona do szpitala. Doznała bardzo poważnego urazu głowy.

W sobotę (22 czerwca) do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że tydzień wcześniej (15 czerwca) jego 81-letnia matka jadąca rowerem ul. Bohaterów Westerplatte została popchnięta i przewrócona przez nieznanych sprawców, prawdopodobnie dwóch mężczyzn i odniosła poważne obrażenia. Zgłaszający nie potrafił podać żadnych okoliczności, a także świadków zdarzenia. Policjanci po przyjęciu zawiadomienia natychmiast podjęli działania aby ustalić przebieg, okoliczności i ewentualnych świadków incydentu, a także zapisy z kamer monitorujących, które mogły swoim zasięgiem obejmować wskazany rejon.

Niestety w związku z tym, że informacja wpłynęła dopiero po kilku dniach od zdarzenia okazało się to bardzo trudne. Jedynym zapisem zdarzenia, było zabezpieczone przez policjantów nagranie z monitoringu pobliskiego baru, które było bardzo słabej jakości, ale pokazało, że w zdarzeniu brały udział trzy, a nie jak wcześniej poinformował syn kobiety, dwie osoby. Ponadto okazało się, że w związku z upływem kilku dni od czasu zdarzenia do samego zgłoszenia, nagrania z innych kamer zostały skasowane.

Policjanci mieli znikome informacje i niewiele wskazówek, które mogłyby ich doprowadzić do sprawców. Do działań zaangażowani zostali policjanci wszystkich pionów: dzielnicowi, kryminalni z komisariatów i komendy miejskiej, a także policjanci służby patrolowej i śledczy z wydziału dochodzeniowego. Intensywne działania operacyjne i rozpoznanie przeprowadzone zarówno przez kryminalnych jak i dzielnicowych doprowadziły do ustalenia tożsamości osób, które mogły mieć związek z tym incydentem.

Typowanie policjantów okazało się w konsekwencji trafne. W miarę prowadzonych działań i czynności okazało się, że szukają nie jak wcześniej zakładali dwóch mężczyzn i kobiety, ale dwóch kobiet i mężczyzny. Na efekt końcowy postępowania – ustalenie i zatrzymanie sprawców - złożyło się wiele czynników m.in. doświadczenie policjantów, wiedza merytoryczna, analiza nagrań z monitoringu, a także tzw. „policyjny nos”. Policjanci wytypowali te osoby na podstawie sylwetki i tego jak się poruszały – były to tak naprawdę jedyne wskazówki jakimi dysponowali policjanci.

W środę (28 czerwca) wieczorem policjanci zatrzymali jedną z kobiet i mężczyznę, a kilka godzin później także drugą kobietę. Zatrzymani są znani policjantom i byli już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Obecnie trwają czynności które ustalą udział poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Po analizie zebranego materiału wstępna kwalifikacja czynu została określona jako uszkodzenie ciała, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nie udzielenie pomocy pokrzywdzonej – takie zarzuty przedstawiono zatrzymanym osobom. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze. Policjanci skierowali wniosek do Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze o wystąpienie do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Przeczytaj też: http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/popchniecie-rowerzystki-w-zielonej-gorze-policja-szuka-bandytow-kobieta-walczy-o-zycie-wideo,12217169/


4/16
Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które...
fot. Materiały policji

Sprawcy brutalnego przewrócenia rowerzystki w Zielonej Górze zatrzymani

Zielonogórscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które brutalnie popchnęły 80-letnią rowerzystkę na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ulic Westerplatte i Kupieckiej.



Zatrzymani to mężczyzna i dwie kobiety. Wszyscy są w policyjnych celach. Czekają na przesłuchania w prokuraturze. Sprawcy zostali zatrzymani w czwartek, 29 czerwca. To osoby doskonale znane policji. Najbardziej agresywne były kobiety. To one bez żadnego powodu popchnęły jadącą rowerzystkę.

Przypomnijmy, rowerzystka jechała w kierunku al. Wojska Polskiego. Miała zielone światło. Wtedy na pasy weszły dwie kobieta i mężczyzna. Kobieta jadąca rowerem została pchnięta. Upadając uderzyła głową w krawężnik. Straciła przytomność. Sprawcy uciekli. Kobieta została przewieziona do szpitala. Doznała bardzo poważnego urazu głowy.

W sobotę (22 czerwca) do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że tydzień wcześniej (15 czerwca) jego 81-letnia matka jadąca rowerem ul. Bohaterów Westerplatte została popchnięta i przewrócona przez nieznanych sprawców, prawdopodobnie dwóch mężczyzn i odniosła poważne obrażenia. Zgłaszający nie potrafił podać żadnych okoliczności, a także świadków zdarzenia. Policjanci po przyjęciu zawiadomienia natychmiast podjęli działania aby ustalić przebieg, okoliczności i ewentualnych świadków incydentu, a także zapisy z kamer monitorujących, które mogły swoim zasięgiem obejmować wskazany rejon.

Niestety w związku z tym, że informacja wpłynęła dopiero po kilku dniach od zdarzenia okazało się to bardzo trudne. Jedynym zapisem zdarzenia, było zabezpieczone przez policjantów nagranie z monitoringu pobliskiego baru, które było bardzo słabej jakości, ale pokazało, że w zdarzeniu brały udział trzy, a nie jak wcześniej poinformował syn kobiety, dwie osoby. Ponadto okazało się, że w związku z upływem kilku dni od czasu zdarzenia do samego zgłoszenia, nagrania z innych kamer zostały skasowane.

Policjanci mieli znikome informacje i niewiele wskazówek, które mogłyby ich doprowadzić do sprawców. Do działań zaangażowani zostali policjanci wszystkich pionów: dzielnicowi, kryminalni z komisariatów i komendy miejskiej, a także policjanci służby patrolowej i śledczy z wydziału dochodzeniowego. Intensywne działania operacyjne i rozpoznanie przeprowadzone zarówno przez kryminalnych jak i dzielnicowych doprowadziły do ustalenia tożsamości osób, które mogły mieć związek z tym incydentem.

Typowanie policjantów okazało się w konsekwencji trafne. W miarę prowadzonych działań i czynności okazało się, że szukają nie jak wcześniej zakładali dwóch mężczyzn i kobiety, ale dwóch kobiet i mężczyzny. Na efekt końcowy postępowania – ustalenie i zatrzymanie sprawców - złożyło się wiele czynników m.in. doświadczenie policjantów, wiedza merytoryczna, analiza nagrań z monitoringu, a także tzw. „policyjny nos”. Policjanci wytypowali te osoby na podstawie sylwetki i tego jak się poruszały – były to tak naprawdę jedyne wskazówki jakimi dysponowali policjanci.

W środę (28 czerwca) wieczorem policjanci zatrzymali jedną z kobiet i mężczyznę, a kilka godzin później także drugą kobietę. Zatrzymani są znani policjantom i byli już wcześniej notowani za inne przestępstwa. Obecnie trwają czynności które ustalą udział poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Po analizie zebranego materiału wstępna kwalifikacja czynu została określona jako uszkodzenie ciała, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a także nie udzielenie pomocy pokrzywdzonej – takie zarzuty przedstawiono zatrzymanym osobom. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze. Policjanci skierowali wniosek do Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze o wystąpienie do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Przeczytaj też: http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/popchniecie-rowerzystki-w-zielonej-gorze-policja-szuka-bandytow-kobieta-walczy-o-zycie-wideo,12217169/


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

CEZiB w Gorzowie miał być „szkołą marzeń”. Do tego jeszcze daleko

CEZiB w Gorzowie miał być „szkołą marzeń”. Do tego jeszcze daleko

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie

Zobacz również

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie