1/16
O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło...
fot. Piotr Jędzura

Śmiertelny wypadek na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód wypadł z drogi. Na miejscu pracują policjanci, ratownicy i strażacy

O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło do niego na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód prawdopodobnie wypadł z drogi na zakręcie. Auto wjechało do lasu i tam roztrzaskało się o drzewa.

Do wypadku doszło we wtorek, 30 stycznia około godziny 16.

Aktualizacja, godzina 17.30
Widok na miejscu wypadku jest makabryczny. Kompletnie rozbity samochód leży między drzewami. Wgląda jakby został zmiażdżony i jeszcze złamany. Obok leży druga część auta. Wszędzie dookoła widać porozrzucane części silnika, zawieszenia i karoserii.

Kompletnie rozbity samochód to opel. Tak wynika z felg wraku. Typu opla nie można ustalić. Samochód jest zbyt mocno uszkodzony.

Na miejscu wypadku pracują policjanci z zielonogórskiej drogówki. Wiadomo już, że kierowca jechał drogą z Leśniowa Wielkiego w kierunku Nietkowa. Na zakręcie prowadzącym drogą w dół, opel wyjechał na pobocze. Rozpędzony samochód wpadł do lasu i tam uderzał drzewa. Roztrzaskał się o kilka drzew. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci przeszukali wrak opla. Kierujący jechał sam.

- Ustalamy przebieg oraz okoliczności wypadku – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej policji. Policja ustala również wiek oraz dane kierowcy, który zginął w wypadku.

Pierwsze informacje
Zdjęcia z miejsca zdarzenia przesłał nam Michał Fiks z serwisu Info-Czerwieńsk. Widać na nich bardzo mocno rozbity samochód. Świadkowie, którzy byli na miejscu zdarzenia relacjonują, że samochód został dosłownie porozrywany na kawałki, gdy uderzał o kolejne drzewa w lesie. Zwłoki kierowcy zmasakrowane są do tego stopnia, że na razie policjanci nie są nawet w stanie określić ze stuprocentową pewnością płci ofiary.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek koło Słubic. Audi czołowo uderzyło w autobus Zginął kierowca, dziecko w ciężkim





2/16
O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło...
fot. Piotr Jędzura

Śmiertelny wypadek na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód wypadł z drogi. Na miejscu pracują policjanci, ratownicy i strażacy

O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło do niego na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód prawdopodobnie wypadł z drogi na zakręcie. Auto wjechało do lasu i tam roztrzaskało się o drzewa.

Do wypadku doszło we wtorek, 30 stycznia około godziny 16.

Aktualizacja, godzina 17.30
Widok na miejscu wypadku jest makabryczny. Kompletnie rozbity samochód leży między drzewami. Wgląda jakby został zmiażdżony i jeszcze złamany. Obok leży druga część auta. Wszędzie dookoła widać porozrzucane części silnika, zawieszenia i karoserii.

Kompletnie rozbity samochód to opel. Tak wynika z felg wraku. Typu opla nie można ustalić. Samochód jest zbyt mocno uszkodzony.

Na miejscu wypadku pracują policjanci z zielonogórskiej drogówki. Wiadomo już, że kierowca jechał drogą z Leśniowa Wielkiego w kierunku Nietkowa. Na zakręcie prowadzącym drogą w dół, opel wyjechał na pobocze. Rozpędzony samochód wpadł do lasu i tam uderzał drzewa. Roztrzaskał się o kilka drzew. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci przeszukali wrak opla. Kierujący jechał sam.

- Ustalamy przebieg oraz okoliczności wypadku – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej policji. Policja ustala również wiek oraz dane kierowcy, który zginął w wypadku.

Pierwsze informacje
Zdjęcia z miejsca zdarzenia przesłał nam Michał Fiks z serwisu Info-Czerwieńsk. Widać na nich bardzo mocno rozbity samochód. Świadkowie, którzy byli na miejscu zdarzenia relacjonują, że samochód został dosłownie porozrywany na kawałki, gdy uderzał o kolejne drzewa w lesie. Zwłoki kierowcy zmasakrowane są do tego stopnia, że na razie policjanci nie są nawet w stanie określić ze stuprocentową pewnością płci ofiary.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek koło Słubic. Audi czołowo uderzyło w autobus Zginął kierowca, dziecko w ciężkim





3/16
O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło...
fot. Piotr Jędzura

Śmiertelny wypadek na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód wypadł z drogi. Na miejscu pracują policjanci, ratownicy i strażacy

O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło do niego na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód prawdopodobnie wypadł z drogi na zakręcie. Auto wjechało do lasu i tam roztrzaskało się o drzewa.

Do wypadku doszło we wtorek, 30 stycznia około godziny 16.

Aktualizacja, godzina 17.30
Widok na miejscu wypadku jest makabryczny. Kompletnie rozbity samochód leży między drzewami. Wgląda jakby został zmiażdżony i jeszcze złamany. Obok leży druga część auta. Wszędzie dookoła widać porozrzucane części silnika, zawieszenia i karoserii.

Kompletnie rozbity samochód to opel. Tak wynika z felg wraku. Typu opla nie można ustalić. Samochód jest zbyt mocno uszkodzony.

Na miejscu wypadku pracują policjanci z zielonogórskiej drogówki. Wiadomo już, że kierowca jechał drogą z Leśniowa Wielkiego w kierunku Nietkowa. Na zakręcie prowadzącym drogą w dół, opel wyjechał na pobocze. Rozpędzony samochód wpadł do lasu i tam uderzał drzewa. Roztrzaskał się o kilka drzew. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci przeszukali wrak opla. Kierujący jechał sam.

- Ustalamy przebieg oraz okoliczności wypadku – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej policji. Policja ustala również wiek oraz dane kierowcy, który zginął w wypadku.

Pierwsze informacje
Zdjęcia z miejsca zdarzenia przesłał nam Michał Fiks z serwisu Info-Czerwieńsk. Widać na nich bardzo mocno rozbity samochód. Świadkowie, którzy byli na miejscu zdarzenia relacjonują, że samochód został dosłownie porozrywany na kawałki, gdy uderzał o kolejne drzewa w lesie. Zwłoki kierowcy zmasakrowane są do tego stopnia, że na razie policjanci nie są nawet w stanie określić ze stuprocentową pewnością płci ofiary.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek koło Słubic. Audi czołowo uderzyło w autobus Zginął kierowca, dziecko w ciężkim





4/16
O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło...
fot. Piotr Jędzura

Śmiertelny wypadek na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód wypadł z drogi. Na miejscu pracują policjanci, ratownicy i strażacy

O śmiertelnym wypadku poinformowali nas Czytelnicy. Doszło do niego na trasie Nietków - Leśniów Wielki. Samochód prawdopodobnie wypadł z drogi na zakręcie. Auto wjechało do lasu i tam roztrzaskało się o drzewa.

Do wypadku doszło we wtorek, 30 stycznia około godziny 16.

Aktualizacja, godzina 17.30
Widok na miejscu wypadku jest makabryczny. Kompletnie rozbity samochód leży między drzewami. Wgląda jakby został zmiażdżony i jeszcze złamany. Obok leży druga część auta. Wszędzie dookoła widać porozrzucane części silnika, zawieszenia i karoserii.

Kompletnie rozbity samochód to opel. Tak wynika z felg wraku. Typu opla nie można ustalić. Samochód jest zbyt mocno uszkodzony.

Na miejscu wypadku pracują policjanci z zielonogórskiej drogówki. Wiadomo już, że kierowca jechał drogą z Leśniowa Wielkiego w kierunku Nietkowa. Na zakręcie prowadzącym drogą w dół, opel wyjechał na pobocze. Rozpędzony samochód wpadł do lasu i tam uderzał drzewa. Roztrzaskał się o kilka drzew. Kierowca zginął na miejscu. Policjanci przeszukali wrak opla. Kierujący jechał sam.

- Ustalamy przebieg oraz okoliczności wypadku – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej policji. Policja ustala również wiek oraz dane kierowcy, który zginął w wypadku.

Pierwsze informacje
Zdjęcia z miejsca zdarzenia przesłał nam Michał Fiks z serwisu Info-Czerwieńsk. Widać na nich bardzo mocno rozbity samochód. Świadkowie, którzy byli na miejscu zdarzenia relacjonują, że samochód został dosłownie porozrywany na kawałki, gdy uderzał o kolejne drzewa w lesie. Zwłoki kierowcy zmasakrowane są do tego stopnia, że na razie policjanci nie są nawet w stanie określić ze stuprocentową pewnością płci ofiary.

Przeczytaj też: Śmiertelny wypadek koło Słubic. Audi czołowo uderzyło w autobus Zginął kierowca, dziecko w ciężkim





Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Czesław Mozil z zespołem na otwarcie Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Czesław Mozil z zespołem na otwarcie Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Audi A3 i S3 po liftingu. Co się zmieniło w odświeżonym kompakcie z Ingolstadt?

Audi A3 i S3 po liftingu. Co się zmieniło w odświeżonym kompakcie z Ingolstadt?

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Zobacz również

Majówka w Żarach. W parku miejskim sporo atrakcji

Majówka w Żarach. W parku miejskim sporo atrakcji

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!