Dawno temu powiedziałem do żony: „Słuchaj, pamiętaj, że my do 2000 roku żyjemy. Musimy zobaczyć, jak będzie wyglądał wówczas świat. A potem niech będzie koniec” - Zenon Owoc przewraca karty opasłego segregatora pełnego zdjęć, w którym uwiecznia życie rodzinne. Twarze, usmiechy... - 2000 rok minął, minął nawet 2010, a my nadal na tym świecie. Były gody diamentowe, a teraz żelazne... Widzi pani, kartek już brakuje, zdrowie ucieka, a my - jesteśmy.
- Ja myślałam, że jak 25 lat razem przeżyjemy, to już będzie koniec - kręci głową, jakby niedowierzając kalendarzowi, Gizela Owoc.
- No, ale co... Leczymy się, terminy nowe nam ustalają. Nigdzie się nie wybieramy, bo na lekarzy musimy czekać - śmieją się.
Państwo Owocowie mieszkają przy Krzywoustego w Zielonej Górze. Oni na dole. Na górze - Marianna i Stanisław Polakowie. Tak pół wieku żyją pod jednym dachem, w jednej klatce. Kawał czasu, historii i życia. To szczęśliwe miejsce jest. Owocowie 65 lat po ślubie, Polakowie - 60 lat.
Państwo Owocowie
Przeczytajcie na plus.gazetalubuska.pl historię par, dla których walentynki trwają już ponad 60 lat!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?