W Zielonej Górze okno życia znajduje się przy klasztorze sióstr elżbietanek. Powstało w 2009 roku, by zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach. Maleństwo można tu zostawić w „łóżeczku” wyłożonym miękką kołderką, ogrzewanym i wentylowanym.
Postawił też we wtorek, 24 listopada około godz. 13.00. - W oknie życia leżała kilkudniowa dziewczynka, jeszcze z pępowiną. Prawdopodobnie poród odbył się w domu - opowiada nam Anna Maria Fedurek, rzeczniczka Caritasu w Zielonej Górze. Dziecina była cała i zdrowa, szybciutko trafiła do leżanki przygotowanej w pokoju okna życia. Elżbietanki zaopatrzyły maleństwo w nowy kocyk, rożek, czapeczkę i czekały na wezwane już pogotowie (...)
Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" z 26 listopada. Przeczytaj też:[Falubaz uratowany! Stelmet, Dowhan i INTRA wyłożyły brakujące pieniądze](https://gazetalubuska.pl/falubaz-uratowany-stelmet-dowhan-i-intra-wylozyly-brakujace-pieniadze/ar/9122385 "Falubaz uratowany")
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?