- Mężczyzna został zatrzymany nad ranem – informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Obława na Rafała P. trwała od sobotniego wieczoru. Rafał P. najprawdopodobniej awanturował się swoim bratem Michałem. Podczas kłótni chwycił za nóż i zadał bratu śmiertelny cios lub ciosy. Michał był reanimowany przez zespół karetki pogotowia ratunkowego. Niestety zmarł po godz. 20.00.
Rafał uciekł z domu w Starym Kisielinie. Zielonogórska policja natychmiast zorganizowała obławę za mordercą. Do akcji włączono patrole oznakowane oraz policjantów kryminalnych. Ściągnięto również psy tropiące. Akcja trwała cała noc. Nad ranem Rafał został zatrzymany.
Rafał P. to młodszy brat ofiary. Agresywny, złośliwy, wywołujący strach. Mówią o nim wariat. Pije alkohol, nie stroni od narkotyków. Ofiara, Michał P. również pił alkohol. Był jednak znacznie bardziej spokojny od brata. Jeszcze jakiś czas temu wykonywał usług jako operator koparki. Młodszy brat prawdopodobnie nie pracował.
W ubiegłym roku policja interweniowała w domu w Starym Kisielinie. Wtedy to Michał zadał cios nożem Rafałowi. Zranił go w nogę. Na tym się skończyło.
Obaj pochodzą z majętnej przed laty rodziny. W latach 90. rodzice Rafała i Michała zajmowali się między innymi handlem alkoholem. Z czasem zamiast sprzedażą alkoholu, zajęli się sadownictwem.
Przeczytaj też: Kompletnie pijana wsiadła za kółko. Omal nie wjechała w rowerzystów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?