Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Figura, Stuhr... Zbór w Letnicy kulturą stoi

Redakcja
W środę zbór w Letnicy wypełnił się podczas spotkania z Katarzyną Figurą. W piątek tłumy były na wieczorze z Jerzym Stuhrem - gwiazdami 7. Międzynarodowego Festiwalu Kina Autorskiego - Quest Europe.
W środę zbór w Letnicy wypełnił się podczas spotkania z Katarzyną Figurą. W piątek tłumy były na wieczorze z Jerzym Stuhrem - gwiazdami 7. Międzynarodowego Festiwalu Kina Autorskiego - Quest Europe. fot. Paweł Janczaruk
Katarzyna Figura i Jerzy Stuhr nie są pierwszymi gwiazdami, które przekroczyły progi poewangelickiej świątyni w Letnicy. Siedem lat temu biegał tu po scenie Chris Jagger - rodzony brat Mike’a - wokalisty The Rolling Stones!

Młodszy brat Mike’a Jaggera wyśpiewywał w zborze "Rock Me, Baby!" jeszcze przed remontem budynku. Skąd Brytyjczyk wziął się w tym miejscu? Wójt Adam Jaskulski mówi, że to był jeden z tych szalonych pomysłów, które kiełkowały w głowach mieszkańcom gminy, kiełkowały...

Z pomysłem na jedyny w Polsce koncert młodszego Jaggera (nagrywał płyty z muzykami The Rolling Stones, Pink Floyd, Eurythmics), przyszedł wtedy Jerzy Nowak - prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Świdnica. Impreza wypadła znakomicie. Sklepienie z początku XIX w. jakimś cudem wytrzymało dwie i pół godziny rasowego bluesa, przyprawionego folkiem, boogie woogie, skoczną nutą western country. A także pohukiwania i radosne gwizdy z widowni, na której rozpoznać można było lekarzy, biznesmenów, urzędników różnych szczebli, pracowników instytucji kultury. Nie tylko z Zielonej Góry i Świdnicy. Klimat był jak z filmu "Blues Brothers".

Co się działo w zborze wcześniej? Przez kilka lat po drugiej wojnie światowej odprawiano tu katolickie msze św. Potem pegeer urządził w budynku magazyn nawozów sztucznych. - Stała tu taka wielka maszyna w postaci dźwigu - wspomina jeden z miejscowych, artysta malarz Henryk Krakowiak. Później zbór pozostawiono samemu sobie. - Wyłamano drzwi, zaczęła się demolka - wzdycha artysta.

Aż pod wpływem ludzi z "szalonymi pomysłami" byłą świątynię przejęła gmina. Jako Letnicki Majątek Artystyczny. - Dużo kosztowało, żeby można było bezpiecznie organizować tu imprezy - mówi wójt Jaskulski. - Ale dobrze się dzieje. Teraz włączyliśmy się w organizację festiwalu Quest Europe.

W listopadzie ub.r. zabrzmiały w zborze flety barokowe i renesansowe, lutnia i pozytyw, a śpiewał chór Polirytmia z zielonogórskiego Domu Harcerza. Słuchaczy częstowano kawą... z żołędzi. Oczywiście miejscowych. Wcześniej koncertował tu zespół Jerzego Markiewicza - Cantores Viridimontani.

W tym roku Henryk Krakowiak prowadził polsko-niemiecki plener artystów amatorów. Goście przyjechali z Peitz. Wernisaż był w zborze. - Plener odbywał się pod hasłem "Wiosna w malarstwie", a że wiosna - jeśli o sztukę chodzi - kojarzy się z Vivaldim, to zagrali nam tutaj poznańscy filharmonicy - opowiada artysta.

W czerwcu swój przyczółek miał tu I Międzynarodowy Festiwal Teatralny - Pro Vinci, organizowany przez Lubuski Teatr. Z "Biesiadą u hrabiny Kotłubaj", w reżyserii Roberta Czechowskiego, zajechał Teatr w Zittau. Przed spektaklem widowisko u wejścia do zboru urządził teatr ognia.

- To było zjawiskowe! - cieszy się H. Krakowiak, który kilkadziesiąt metrów od byłej ewangelickiej świątyni buduje... fontannę! Tuż obok mozaiki, którą przed laty ozdobił z mieszkańcami Letnicy mur za przystankiem autobusowym. Na kolorowej ścianie widnieją nazwiska i ksywy autorów, których wtedy skrzyknął.

Teraz pomaga mu Stowarzyszenie Wspólna Letnica, któremu prezesuje Leszek Krutulski - autor otwartej w zborze wystawy "Historia przychodzi do Ciebie", gdzie na 13 fotogramach widzimy życie codzienne mieszkańców przedwojennej Lättnitz i powojennej Letnicy.
Na fontannie z siedziskami też znajdą się elementy mozaikowe: - Takie a la Gaudi! Będziemy mieli taką małą Barcelonę. Pod koniec lata zaproszę na... pierwszy wytrysk! - zanosi się śmiechem H. Krakowiak.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska